» Świat Mroku » Lokacje » Czarnobyl

Czarnobyl

Czarnobyl
Artykuł zajął drugie miejsce w konkursie Ekwinokcjum, edycja Jesień 2008.
Wprowadzenie
Czarnobyl to niezwykłe miejsce. Jeszcze 25 lat temu okolice miasta Czarnobyl i Prypeć były wzorem do naśladowania w komunistycznej Rosji. W nowoczesnych blokach ludzie wiedli spokojny i wyjątkowo sielankowy żywot jak na tamte czasy. Sklepy nie cierpiały na braki w dostawach, poziom bezpieczeństwa w okolicy był jednym z najwyższych, zaś szpitale i inne budynki użyteczności publicznej były jednymi z najlepszych w kraju. Głównym kluczem do rozwoju regionu był reaktor atomowy, imienia Włodzimierza Lenina, 30 kilometrów na północ od miasta Czarnobyl. Ten sam reaktor atomowy był przyczyną zguby dla okolicznych miast i miasteczek.
Dlaczego Czarnobyl?
To nie jest przewodnik po Czarnobylu. To jest tylko i wyłącznie wizja Czarnobyla w Nowym Świecie Mroku. Osadzenie gry w tych realiach jest bardzo dobrym pomysłem. Przede wszystkim dla Narratorów i graczy, którzy toczą sesje, w których podróż odgrywa duże znaczenie. Bohaterowie mogą być zarówno turystami, przemytnikami, czy też dziennikarzami mającymi napisanie przełomowego artykułu o Strefie Izolacji. Dla Prometejczyka, Czarnobyl może być symbolem ich tułaczki po świecie. Magowie z kolei mogą być zainteresowani zbadaniem terenów w nadziei na odkrycie może jakichś ksiąg magii zostawionych przez Przebudzonych podczas ewakuacji miasta i badaniem rzekomych błędów rzeczywistości. Wilkołaki z kolei postrzegają te ziemie nie tylko jako jedną wielka Ranę, ale również jako potężne nacieranie natury, które niszczy Prypeć. Świadczy to tylko o potędze, jaka emanuje Strefa Izolacji. I o tę potęgę watahy będą walczyć. Dla Odmieńców Czarnobyl może wydawać się z miejscem, gdzie uda im się uciec przed Fae, ale z drugiej strony to mogą być pozory i teren ten może okazać się pułapką, z której nie będzie ucieczki. Wampiry z kolei postrzegają Czarnobyl jako dość spore schronienie, jeśli podpadli przykładowo kijowskiemu Księciu i musieli gdzieś zniknąć. Wielu młodych Spokrewnionych w Czarnobylu może w spokoju żyć, żerując jedynie na zwierzynie i tych nielicznych śmiertelnikach, którzy pozostali. Zaś Łowcy w Strefie widzą machinacje sił nadnaturalnych i będą szukać tam ich źródła. Inni mogą z kolei traktować to miejsce jako obóz treningowy i przejść swój chrzest bojowy.
Historia
Nim nazwa Czarnobyl pojawiła się po praz pierwszy na kartach historii, rejon ten od dawna słynął ze swych bogatych w zwierzynę lasów i bagien. Przez wiele lat opowiadano o tym, iż w tych lasach żyły sfory krwiożerczych vourdalaków, polujących w nocy i wyjących do księżyca. Nazwa regionu Czarnobyl wzięła się podobno od bluźnierczych rytuałów, jakimi pogańscy kapłani składali w hołdzie do Czernoboga. W końcu słowo "czarnobyl" dosłownie oznacza "czarne trawy", które podobno porastały te tereny przed ich zasiedleniem. Kto wymyślił tę nazwę, zapewne nigdy się nie dowiemy, ponieważ nazwa ta używana była już od początku odkrycia tego regionu. Po raz pierwszy o Czarnobylu wspomniano w 1193 roku, w którym wspomniano, że w Czarnobylu znajduje się loża łowiecka należąca do księcia Rostysławicza. Mówi się, iż wielka liczba zwierzyny łownej przyciągnęła uwagę lokalnych książąt z Rusi, Polski i Litwy. Inni spekulują, iż pasją księcia Rostysławicza były wilki, których było niemało w okolicach Czarnobyla, a sam książę uważał się za wielkiego łowcę i zawzięcie na nie polował. Niektórzy powiadają, iż przez swą pasję do wilków książę zaginął w nieznanych okolicznościach parę lat później, co miało być zemstą vourdalaków.
Pamiątka z Dawnej Ery Niektórzy powiadają, że jedną z przyczyn katastrofy w Czarnobylu był fakt, iż pod ziemiami moczar znajduje się pradawna istota pochodząca z dawnych czasów. Niefortunnym okazało się zbudowanie super radaru Duga-3, którego fale mogły obudzić ów istotę. Czym ona jest? Demonem uwięzionym przez Ojca Wilka za czasów świetności Pangaei? Może jest to pradawna machina wojenna, z której korzystali Egzarchowie przed udaniem się do Nadkrain? Może jest jeszcze czymś starszym?
Ponownie na kartach historii większa wzmianka o Czarnobylu pojawiła się dopiero w szesnastym wieku, chociaż często wspominano o miejscowości, przy wspominaniu włości Wielkiego Księstwa Litewskiego z przełomu dwunastego i trzynastego wieku. Choć w tamtych czasach miasta nie nawiedzały zbyt często plagi, za każdym razem, gdy do tego dochodziło, miejscowa ludność składa ofiary ze zwierząt i ludzi by uspokoić gniew prastarych bóstw i vourdulaków. Zaś wraz z początkiem piętnastego wieku doszło do chrystianizacji terenów, co skończyło się pogromem miejscowej ludności pogańskiej. Zabito każdego, kto wierzył w vourdalaki, Czernoboga i innych kapłanów Starej Wiary. Ci ostatnio odgrażali się, rzucając klątwy i twierdząc, że ich bogowie zemszczą się okrutnie. W szesnastym wieku szlachcic imieniem Filon Kmita, kapitan królewskiej kawalerii króla Zygmunta II, otrzymał za swe zasługi wojenne, w 1566, tytuł starosty Orszy, w której to skład wchodziło także miasteczko Czarnobyl. Ludność została zmuszona do przejścia na katolicyzm, a publiczne egzekucje najgłośniejszych zmusiły pogan do ukrycia swej wiary. Rejon ten był jednym z wielu miejsc zasiedlonych przez przybywających z zachodu Polaków. Dodatkowo, wraz z Polakami przybyli także Żydzi, co wywołało jeszcze większe niepokoje i nieufności na tle religijnym, które ustały dopiero za jakieś sto lat, kiedy to Ukraina została przyłączona do Rosji. Czarnobyl nie tylko był miejscem, które często zmieniało swych właścicieli, ale także słynął ze swej bogatej historii religijnej. Przykładowo, kościół dominikanów został założony w 1626 roku w trakcie apogeum kontrreformacji. Był też kościół Starych Katolików, którzy odrzucali postanowienia z Trent. Z powodu dość wielu wyznań na jednym obszarze, często też dochodziło do zamieszek i profanacji kościołów. Dominikański został doszczętnie ograbiony i spalony w 1832 roku, zaś kościół Starych Katolików spotkał ten sam los dwadzieścia lat później. Początek dwudziestego wieku nie zapowiadał się dobrze. W 1898 roku prawie 70% populacji stanowili Żydzi, co doprowadziło w 1905 roku do serii pogromów. Niesławnym aktem była egzekucja, która odbyła się 20 marca 1906 roku, kiedy to pop tamtejszej cerkwi, Właszczykow, z pomocą kilku chłopów zapędził do jednej z chat miasteczka 200 osób, same kobiety i dzieci, a następnie podpalili dom na oczach rodziny ofiar – mężów, ojców, synów. Po Pierwszej Wojnie Światowej wioska ta stała się miejscem bitwy pomiędzy Polakami i Rosjanami w 1919 roku (wojna polsko-bolszewicka), by następnie stać się kolejny razem miejscem pogromu Żydów przez radykałów z nacjonalistycznego ugrupowania Chyornaya sotnya, albo też Czarne Setki. Te wydarzenia doprowadziły do emigracji ludności żydowskiej, kończąc istniejącą prawie czterysta lat diasporę. Z początku trwania rządów Stalina miejscowa ludność została podniszczona przez kampanię kolektywizacji i głodu, który po niej nastąpił. Polacy z Czarnobyla zostali deportowani na tereny dzisiejszego Kazachstanu. Względny spokój trwał aż do Drugiej Wojny Światowej, kiedy to wymordowano ludność żydowską, a następnie polską, która padła ofiarą czystek etnicznych w kraju. Dwadzieścia lat po wojnie, Czarnobyl został wybrany na budowę pierwszego na ukraińskiej ziemi reaktora atomowego, rozpoczętej w 1970 roku. Ta decyzja skazała ten rejon na zagładę.
Prypeć
Historia tego miasta rozpoczęła się czwartego lutego 1969 roku, kiedy to buldożery rozpoczęły transformację części kniei czarnobylskiej, w pełnoprawne miasto o nazwie Prypeć. Położenie było idealne, bliskość do autostrady, kolei, a także rzeki Prypeć (skąd miasto wzięło swoją nazwę), ale przede wszystkim do budowanej właśnie Elektrowni Jądrowej "Czarnobyl" imienia Włodzimierza Lenina. Miasto powstało w ciągu dekady i miało służyć zarówno jako przykład komunistycznego dobrobytu, jak i dom dla pracowników elektrowni jądrowej. Pomimo tempa prac, miasto zbudowano w rekordowym jak na owe warunki czasie. Oczywiście, zdarzały się "wypadki" i wypadki, ale władze naciskały, by nie rozmawiano na ten temat. Dopiero kilkanaście lat po tragedii mówiło się o morderstwie trzech osób na tle rytualnym, zalanych betonem, albo też znalezieniu rudy uranu w jednej z klatek schodowych, podczas prac wykończeniowych. Cenzura zrobiła swoje i dopiero po upadku ZSRR część tych rewelacji ujrzało światło dzienne. Według zamiaru twórców miasta, Prypeć składała się z szeregu małych dzielnic, które miały oferować odmienne usługi (nie licząc oczywiście dzielnic mieszkaniowych). Administracja zadbała o wszelkie wygody dla pracowników i zwykłych obywateli miasteczka. Był nowoczesny szpital, szkoła i jedno z najlepszych liceów na terenach Ukrainy, były kawiarnie, dobrze zaopatrzone sklepy, było nawet wesołe miasteczko. Do roku 1985 roku populacja Prypeci wynosiła około 80 tysięcy osób. Dwa lata później, populacja spadła do zera.
Katastrofa
26 kwietnia 1986 roku doszło do pożaru w reaktorze numer 4. W wyniku pożaru doszło do serii eksplozji, które uszkodziły część elektrowni. Potężna jasnobłękitna chmura opadu radioaktywnego została uwolniona, a następnie skaziła 30 kilometrów ziemi od elektrowni. Chmura promieniotwórcza unosiła się nad rejonem i posuwała się na północ. Gaszenie pożaru w reaktorze zajęło ponad cztery dni. Drugiego dnia po incydencie, władze zarządziły ewakuację miasta Prypeć i jego okolic. Opanowanie pożaru było bardzo niebezpieczne zarówno ze względu na ogień, jak i na wydzielające promieniowanie pręty uranu. Ofiary wśród strażaków wyniosły prawie 30 osób, oraz 10 osób będącymi personelem elektrowni. Stres, jaki panował w tych warunkach, był niewyobrażalnie potężny. W tym czasie ewakuacja rejonu była szybka, co prowadziło do wielu uchybień i problemów. Wojsko jednak nie słuchało zdań mieszkańców, tylko często siłą zabierało ich w bezpieczne miejsce. W rezultacie mienia zostały skradzione, rodziny rozdzielone, znikali ludzie. Władze Związku Radzieckiego nie wydały żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Cenzura na szeroką skalę objęła nie tylko Ukraińską Republikę Radziecką, ale cały teren Rosji. Cała sytuacja zmieniła się, gdy radioaktywna chmura została wykryta przez szwedzkie stacje badawcze, które zaalarmowały resztę świata. Chyba nikt nie wierzył, że poziom promieniowania będący czterysta razy potężniejszy od tego znanego z Hiroszimy czy Nagaski zostanie tak po prostu ukryty. Chmura unosiła się na terenie ponad trzydziestu państw całej Europy, w wyniku czego zarządzano ewakuację ponad 750 tysięcy mieszkańców. Do dnia dzisiejszego podejrzewa się, iż prawie pół miliona wystawiono na bezpośrednie działanie promieniotwórczości. Opad z chmury rozłożył się w większości na terenie dzisiejszej Białorusi. Wraz z upadkiem ZSRR, Ukraina odzyskała niepodległość, co wiązało się z otwarciem granic i wpuszczeniem międzynarodowych organizacji naukowych i ratowniczych na teren Strefy Izolacji. Od drugiej połowy lat 90. ubiegłego wieku, Czarnobyl pozostał smutną pamiątką po Związku Radzieckim. Czarnobyl stał się również symbolem ostatecznego tryumfu natury nad człowiekiem. Do dziś teren ten zamieszkuje mniej niż sto osób, a wielu uważa Prypeć i okolice za jeden z największych rezerwatów w Europie, który obejmuje ponad 30 kilometrów od reaktora. A wraz z nastaniem nowego milenium wielu ludzi gotowych jest zapłacić za zobaczenie tego terenu i poznać jego sekrety.
Choroba promienna Ludzkość dopiero od początku dwudziestego wieku może zdefiniować pojęcie promieniowania i okiełznać je. Zaczęło się od odkryć Skłodowskiej-Curie, po stworzenie bomb atomowych. Jednak, po ponad stu latach człowiek tak naprawdę dalej nie poznał kompletnych efektów promieniowania, choć zarówno w literaturze i innych mediach, wielu dodawało promieniotwórczości dodatkowych atrybutów, jak mutacje. Poniżej przedstawiam swoją, wersję, jak działa promieniowanie na ciało ludzkie, będącą w miarę znaną i nie posiadającą żadnych dodatkowych nadnaturalnych efektów. * Stadium Postać odczuwa lekkie zawroty głowy i miewa też czasem wymioty. W tym czasie postać otrzymuje -1 do wszystkich rzutów na atrybuty fizyczne ** Stadium Postać miewa poważne wymioty, zaburzenia percepcji, biegunkę. -1 do atrybutów fizycznych oraz otrzymuje od 1 do 3 bashing damage. Prawdopodobnie w przyszłości rozwinie się nowotwór. *** Stadium Postać nie odczuwa żadnych fizycznych znamion choroby. Istnieje za to duża szansa, że postać rozwinie w sobie nowotwór w niedalekiej przyszłości, będzie cierpieć na impotencję lub spłodzi okaleczone dzieci. **** Stadium Nawrót choroby będzie potężny. Dojdzie do wielu otwartych ran, a we wnętrznościach ofiary pojawią się setki bąbli, spowodowanych obrażeniami od kwasu, które będą zjadać ją od wewnątrz. Postać otrzyma -2 do wszystkich fizycznych atrybutów, oraz od 3 lethal damage do nawet 3 aggravated damage spowodowany poparzeniem. Są nikłe szanse na przeżycie. ***** Stadium Śmierć w trudnych do opisania męczarniach.
Teraźniejszość
Po ponad dwudziestu latach od katastrofy, cień, jaki rzuciła katastrofa w elektrowni atomowej, pozostaje. Sarkofag, potężna konstrukcja wykonana ze stali i betonu, rdzewieje, a jego uszkodzenie może ponownie skazić teren. Nowy Sarkofag jest już konstruowany, ale planowana data jego powstania to początek 2010 roku. Sama elektrownia dopiero w 2005 roku została całkowicie opuszczona, na dodatek w pośpiechu, co doprowadziło do wielu zaniedbań. Część osób żyje wewnątrz Strefy, nie chcąc opuścić swych domów. Turyści z kolei przybywają móc podziwiać jedyne takie miejsce na ziemi. Żołnierze i policja starają się wypędzać spragnionych przygody ludzi, jednocześnie nie radząc sobie z szabrownikami, grasującymi po okolicy. A miejscowi, którzy są przesądni, opowiadają historie o vourdalakach biegających z watahami wilków, walczącymi o przywrócenie dawnego ładu na terenie Czernoboga. Słychać też historie o wampirach, które wraz z nadejściem zmierzchu budzą się ze swych kryjówek i polują na ludzi, a o świcie wracają do Strefy Izolacji. Inni jeszcze opowiadają o wiedźmach i magach, którzy szukają na tych terenach plugawych artefaktów. A za czaro rodnymi podążają łowcy. Inni widzą dzieci Baby Jagi, które w tym miejscu szukają odpoczynku, ale zmuszone są nadal uciekać i być zagubionymi pośród prawdziwego człowieka. Jeszcze inni widzieli ludzi, którzy będąc martwymi, wciąż żyli. Udawali się oni do miejsca katastrofy, a słuch o nich ginął. Istnieje jeszcze wiele historii o Czarnobylu, ale tylko najrozsądniejsi będą wiedzieć, gdzie jest prawda, a gdzie fałsz.
Geografia, flora i fauna
Strefa Izolacji, w skład której wchodzi zarówno reaktor atomowy, jak i miasto Prypeć, obejmuje około 50 kilometrów kwadratowych wokół reaktora. Głównie są to moczary, które powstały na wskutek bliskości z rzeką Prypeć. Część tych terenów to także wzgórza i tereny suche, gdzie w większości miejsc znajdowały się osiedla ludzkie. Głównym miastem w Strefie jest Prypeć, gdzie znajduje się także niesławny reaktor atomowy imienia Włodzimierza Lenina, teraz już nieczynny. Na północ od reaktora, znajduje się była baza wojskowa Czarnobyl-2, gdzie znajduje się niezdolny już do pracy radar. Innym ważnym miastem jest miasteczko Czarnobyl, położone na granicy ze Strefą, które obecnie głównie pełni funkcję bazy wypadowej dla ekip badawczych i rządowych. Wzdłuż drogi Czarnobyl-Prypeć znajduje się wiele poopuszczanych wiosek, wśród których nie ma nic prócz ruin. Drzewa, jakie porastają Strefę, to głównie gatunki iglaste. Większość drzew w lesie obumarło na wskutek promieniowania, ale pierwsza generacja (po incydencie), jaka wyrosła, wydaje się być uodporniona, choć wciąż można natrafić na zdeformowane sztuki przy większym stężeniu skażenia.
Ciekawe Miejsca Czarnobyl-2: Była wojskowa instalacja, gdzie znajdowały się potężny super radar "Duga 3". Wraz z katastrofą, była powoli ewakuowana i jej tereny otworzyły się dopiero w 1992 roku, wraz z upadkiem ZSRR. Teraz Duga 3 powoli rdzewieje, a baza wojskowa pozostaje opuszczona. Ludzka wyobraźnia jednak robi swoje i ludzie uważają, że do dziś w perfekcyjnym stanie zachowany jest podziemny kompleks. Z drugiej strony, potężny radar mógł służyć jako urządzenie do kontrolowania myśli i sterowania ciałem, a teraz ta broń stoi porzucona. Wystarczy mieć bazę wojskową w pobliżu katastrofy nuklearnej, a historie same się tworzą. Pytaniem pozostaje, czy któraś z historii jest prawdziwa? Wielu mówi o Czarnobyl-2, ale tylko garstka odważy się podejść do bazy. Prypeć: Wizytówka całego regionu. Dawne miasto, które leżało najbliżej elektrowni. Na chwilę obecną miasto jest opuszczone i bardzo mocno zalesione. Ciekawsze miejsca, które odwiedzają na chwilę turyści to szpital, wesołe miasteczko, szkoła i wybrzeże. Do dziś w wielu miejscach ludzie, którzy wracają z tego miasta duchów twierdzą, iż widzieli cienie, czasem słyszeli głosy gdzieś w oddali. Miejscowi podejrzewają, że coś mieszka w okolicy, a nie chodzi im o dziki, czy też sfory psów, tylko coś innego. Czerwony Las: Drugie, po elektrowni jądrowej, najbardziej niebezpieczne miejsce wewnątrz Strefy. Czerwony Las to nazwa określająca kolor drzew niedaleko reaktora, które przybrały taką barwę po ulotnieniu się promieniotwórczej chmury i wchłonęły bardzo wysoki poziom promieniowania. Z okolicą krąży już wiele powieści, jakoby w lesie mogłoby być coś cennego, czy przedmiot czy istota, a sama okolica została w ten sposób zabezpieczona. Brzmi to śmiesznie, ale na chwilę obecną Czerwony Las jest jednym z najbardziej niedostępnych miejsc na naszej Ziemi. Mokradła Piołunowe: Mokradła te są położone na południowy zachód od elektrowni atomowej. Pomimo upływu lat i niszczycielskiego w skutkach promieniowania, mokradła te tętnią życiem i powoli rozprzestrzeniają się, podtapiając kilka wiosek. Nazwa bagien wywodzi się od piołunu, który w dużych ilościach te tereny porasta. Woda na bagnach jest zatruta, więc nie zaleca się jej pić, choć większość zwierząt z obszaru zdołała się przystosować do panujących warunków. Według wielu osób na moczarach mieszkają także straszliwe monstra, zdeformowane pod wpływem promieniowania. Elektrownia Atomowa im. Lenina: Najbardziej niebezpieczne miejsce wewnątrz Strefy Izolacji, gdzie miejscami poziom promieniowania przekracza do dziś prawie piętnastokrotnie, śmiertelną dla ludzi, normę. Tutaj wszystko się zaczęło, tutaj zginęło prawie 60 osób próbujących ocalić reaktor. Setki innych zginęło po wchłonięciu czterdziestokrotnej rocznej normy radiacyjnej. Dopiero po 2005 roku doszło do zamknięcia trzech pozostałych reaktorów i dziś elektrownia świeci pustkami. Kilku "łowców skarbów" próbuje przeszukać teren w nadziei na odnalezienie paliwa atomowego lub prętów uranu, które na czarnym rynku Eurazji mogliby osiągnąć niebotyczne sumy. Choć brzmi głupio wielu jest gotowych zaryzykować własnym zdrowiem, łudząc się na trafienie czegoś cennego. Inni po prostu z bliska chcą widzieć słynny "Sarkofag", czyli stalowo-betonową konstrukcję, która przykryła reaktor numer cztery tłumiąc promieniowanie w środku. Dziś ta konstrukcja powoli niszczeje i rdzewieje, zarówno przez czynniki atmosferyczne, jak i przez radioaktywne środki wewnątrz budowli. Czasami miejscowi zastanawiają się, czy aby na pewno wewnątrz tego obiektu uwięziono tylko skażenie, czy też coś jeszcze? Cmentarzysko Maszyn: Potężny teren, na którym znajdują się dziesiątki pojazdów, porzuconych, ze względu na poziom napromieniowania. Na terenie Cmentarzyska znajduje się sześć helikopterów, ponad 40 ambulansów, około 100 autokarów, 50 wozów strażackich i wiele innych pojazdów, zarówno wojskowych, jak i cywilnych. Wszystkie emanują groźnym promieniowaniem, przez co są śmiertelnym niebezpieczeństwem dla nierozważnych złodziei złomu.
Inna kwestia dotyczy zwierząt. Zamykając ten obszar, Strefa Izolacji stała się mimowolnie rezerwatem przyrody. Na jej terenie zamieszkują wszelkiej maści zwierzęta, w tym dziki, wilki brunatne, lisy, susły czy też jelenie. Niektórzy twierdzą, iż na terenie żyją dzikie konie, być może jedyna taka grupa w Europie. Oczywiście, wszystkie wariacje tych zwierząt mogą występować w nieco zmutowanej formie, która zazwyczaj występuje w postaci zwiększonych rozmiarów w stosunku do normalnego osobnika. Prócz tych zwierząt warto nadmienić, iż żyją też tutaj zdziczałe psy, które biegają w grupach i mogą być dość agresywne nawet w stosunku do człowieka.
Oczami Nadnaturalnych
Poniżej przedstawiam teorie (prawdziwe lub też nie) na temat katastrofy w Czarnobylu istot nadnaturalnych. W skład tej listy wchodzą także śmiertelnicy, którzy poznali nadnaturalny świat. Wampir: To robota VII Wśród Spokrewnionych z Ukrainy i Białorusi, wynikiem katastrofy mogłaby być interwencja VII, z którymi to książęta miast miały problem już w latach 50. Podobno, nim doszło do pożaru w reaktorze, do elektrowni przedostało się kilku Spokrewnionych i zabito część personelu. Następnie przeciążono rdzeń reaktora, a sami VII popełnili grupowe samobójstwo i doprowadzili do zredukowania liczby książąt na Ukrainie. Inni mówią, że VII po prostu namierzył kilku pracowników elektrowni atomowej, a następnie za pomocą Dominacji kazali pracownikowi wywołać pożar w reaktorze. Oczywiście nie ma na to żadnych dowodów, choć być może dane zebrane przez KGB w Moskwie, mogą świadczyć o czymś innym. Wilkołak: Obudzono Czernoboga Od jakiegoś czasu mówiło się, iż na terenach powiatu Czarnobylskiego watahy Plemion Księżyca prowadziły wojnę z Czystymi, którzy założyli Lożę Czernoboga. Loża ta zrzeszała jedynie członków plemienia Dotkniętych Ogniem, którzy chcieli uwolnić potężnego ducha, uwięzionego przed wiekami – Czernoboga. Ostateczna bitwa rozpoczęła się w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku, kiedy to Loża wreszcie odkryła więzienie ducha i zaczęła odprawiać inkantacje wybudzające go. Jednak interwencja Opuszczonych sprawiła, iż rytuał nie odbył się należycie. Czernobogiści zostali pokonani i uciekli, lecz próba uśpienia ducha spełzła na niczym. Energia była tak potężna, iż w pobliskiej Prypeci i reaktorze atomowym doszło do wielu pożarów. Ostatecznie, jeden Uratha poświęcił się w ofierze dla Czernoboga, by ten zapadł ponownie w głęboki sen. Jednak krajobraz po bitwie nie był już taki sam, albowiem ziemia została zepsuta gniewem Incarny. Mag: Rozpad rzeczywistości Od początku było wiadomo. Magowie byli zbyt pewni siebie, zaś tereny zachodniej granicy ZSRR były w całości kontrolowane przez kabały wrogie Prorokom Tronu. Z pewnością Egzarchowie nie byli zachwyceni tą sytuacją i postanowili dać jasno do zrozumienia, że nie zadziera się z nimi. Przypadkowa śmierć jednego z pracowników reaktora miesiąc przed katastrofą. Przypadkowa wymiana czystych prętów Uranu na mocno skażone tydzień przed pożarem. Awaria chłodzenia trzy dni przed incydentem. Wypadek samochodowy nadzorcy dzień przed katastrofą. Niedopatrzenia w dzień katastrofy to przypadki? Oczywiście, że nie. Egzarchowie musieli działać na tyle subtelnie, by tego dokonać. Koniec końców, Paradoks powstały przy wybuchu i chwilowa wyrwa w rzeczywistości zrobiły swoje i większość magów w promieniu 100 kilometrów od reaktora albo oszalała, albo została zabita przez Paradoks. Przesłanie było proste: nikt nie może czuć się bezpieczny przed Egzarchami. Odmieniec: Ziemie łowieckie Dla lokalnych Odmieńców Czarnobyl jest połączeniem baśniowej krainy Fae i toksycznego koszmaru. Gąszcz w tej okolicy wydaje się być wyjątkowo mały, przez co wielu zbiegów z Arkadii wraca do świata śmiertelnych w tej okolicy. A za nimi ruszają władcy Arkadii, o których powiada się, iż to oni spowodowali katastrofę w reaktorze, by w spokoju i z dala od większej ludzkiej populacji mogli polować na Zagubionych. Dlatego też tak niewielu Odmieńcom udało się uciec ze strefy bezpieczeństwa i opowiedzieć, co tam ich spotkało. Ale co mógłby taki nieszczęśnik powiedzieć, jeśli to jest teren łowiecki Fae? Do dziś wielu ludzi, wkraczających na teren lasów Prypeci i Czarnobyla mogłoby przysiąc, że widziało coś na horyzoncie, słyszało jakby brzdęk zbroi, albo też widziało we snach makabryczne parodie ludzi. Prometejczyk: Całe Piekło nadchodzi Stworzeni widzieli to miejsce i wiedzą doskonale: za katastrofę odpowiada istota nasycona Niebiańskim Ogniem. Piktogramy w okolicy zazwyczaj opowiadają historię o spadającej z nieba anioło-podobnej postaci, która rozbiła się w okolicach miasteczka Prypeć. Podobno przybył on tutaj, by odnaleźć grupę Prometejczyków, których Pielgrzymka dobiegała końca. Jego błogosławieństwo miało zbawić ich od wiecznego cierpienia i samotności. Jednak Stworzeni nie spotkali Quashmallima, toteż sami nie dostali możliwości uzyskania śmiertelności. Według opowiadań Stworzonych, wysłańca Azoth pochwycili żołnierze i zabrali go do wojskowego kompleksu położonego w rejonie Czarnobyl-2, gdzie był poddawany najśmielszym badaniom. Męki anioła dobiegły końca, gdy po latach eksperymentów wydał z siebie krzyk, który 26 kwietnia 1986 roku uszkodził reaktor atomowy, zamieniając okolice w jedno wielkie Pustkowie. Niektórzy ze Stworzonych do dzisiaj próbują odnaleźć kompleks i Quashamallima, licząc na to, że jest on nadal w swym więzieniu, a za jego uwolnienie podziękuję on dając upragnioną śmiertelność Prometejczykom. Łowca: Ciekawość bywa zabójcza W zasadzie wszystkie wyżej wymienione wersje katastrofy są dla łowców są łatwe do zaakceptowania, oczywiście w zmienionej formie, odpowiadającej danym grupom Czuwających. Dopiero na miejscu wielu niedoszłych obrońców ludzkości może przekonać się, w jak bardzo złym stanie jest rejon Czarnobyla. Bardziej chrześcijańsko-fundamentalne ugrupowania łowców wiążą dodatkowo ten rejon z jednym ze znaków Apokalipsy, gwiazdą piołunową.
Wersety Apokalipsy I trzeci anioł zatrąbił: I spadła z nieba wielka gwiazda, płonąca jak pochodnia, A spadła na trzecią część rzek i na źródła wód. A imię gwiazdy zowie się Piołun. I trzecia część wód stała się piołunem, I wielu ludzi pomarło od wód, bo stały się gorzkie.
Jedyna i uniwersalna Prawda Nie istnieje. Wyżej wymienione przykłady tylko wyjaśniają, jak społeczeństwa istot nadnaturalnych i związanych z nimi ludzi, odbierają katastrofę Czarnobyla. Od decyzji Narratora może zależeć, czy wszystkie wersje w jakiś sposób są ze sobą powiązane i prawdziwe, albo i nie. Jeśli prowadzący zdecyduje się na sesję np. w Maga osadzoną w Czarnobylu, to raczej wersja z Egzarchami może być najbardziej prawdopodobna. Narrator może spokojnie odłożyć na bok pozostałe wersje, bo będą mu niepotrzebne chyba, że będą służyć jako smaczek, gdy Przebudzeni spotkają innych nadnaturalnych. Oczywiście kuszącą ideą jest też założenie, że żadna z zaprezentowanych wersji nie jest prawdziwa, a katastrofa w reaktorze została spowodowana tylko i wyłącznie błędem człowieka.
Antagoniści i bohaterowie niezależni
Poniżej prezentuję garstkę postaci niezależnych i antagonistów, którzy mogą posłużyć w kronikach odbywających się na terenie Strefy Izolacji. Każda z tych postaci ma własną historię oraz każda z nich powiązana jest w jakiś sposób z Czarnobylem.
Pan Dzikiej Sfory Cytat: {długi, złowrogi skowyt} Tło: Wraz z awarią reaktora atomowego i jego przykrymi konsekwencjami w postaci radioaktywnej chmury, która skaziła olbrzymie połacie terenów, radzieccy żołnierze otrzymali rozkaz, aby odstrzelić jak największą ilość kotów i psów. Sierść zwierząt była w stanie przenieść promieniotwórczy pył, co uznano za wielkie zagrożenie. Misja powiodła się, ale nie udało się wszystkich zwierząt odstrzelić. Część psów po prostu uciekła tylko po to, by umrzeć od pyłu, jaki nosiły ze sobą. Ale z tego małego procentu zwierząt, co uciekły, kilka sztuk zwierząt przetrwało promieniowanie, które je spaczyło. Z tych kilku sztuk psów, dwie, może trzy sztuki żyją do dzisiaj, zmutowane i agresywne, przewodząc sforom dzikich psów. Nie ma zbyt wielu oprowadzaczy, którzy by z chęcią oprowadzili turystów po okolicznych lasach Prypeci po zmroku, ryzykując spotkaniem z sforą psów i ich władcą. Wygląd: Pan Dzikiej Sfory to już stary, dwudziestokilkuletni kundel, choć nie widać tego po nim. Pies ten jest wielkości kucyka, a na jego utwardzonej i pokrytej bliznami skórze tylko w nielicznych miejscach znajduje się sierść. Jego wiecznie zakrwawione oczy często poruszają się w odmiennych kierunkach, zaś jego zęby są na tyle długie i moce, że bez problemu, jest on w stanie zabić człowieka. Na szyi znajduje się już zardzewiały od starości łańcuch, z którego wiele lat temu zerwał się, by uciec. Prowadzenie: Stwór ten jest świetnym przykładem "losowego spotkania" w lesie. Jego nienawiść do ludzi, agresywność i kontrola sfory sprawiają, że spotkanie z nim nie należy do przyjemnych. Gdy dochodzi do walki, wpierw wysyła on swoją sforę, by okrążyła bohaterów i zaatakowała. Jak Pan dostrzeże odpowiedni moment, uderzy znienacka w swoją ofiarę, starając się ją przewrócić oraz oddalić się od pozostałych postaci. Dopiero wtedy użyje on swoich silnych zębów do złamania karku lub oderwania ścięgien. Attributes: Intelligence 1, Wits 5, Resolve 4, Strength 6, Dexterity 4, Stamina 5, Presence 4, Manipulation 1, Composure 3 Skills: Athletics 4 (bieganie), Brawl 4 (chwytanie), Intimidation 4 (posłuszeństwo sfory), Stealth 2, Survival (tropienie) Willpower: 7 Initiative: 7 Speed: 17 Size: 5 Heath: 10 Ataki: Ugryzienie – Obrażenia 3(L), Pula: 10 Zasady Specjalne: Naturalny Pancerz: 1/1 Boris "Toksyczny Mściciel" Rossovich Cytat: {gdzieś z oddali} Nie masz ze mną szans, skurwielu! Tło: Dwadzieścia dwa lata temu, Boris nigdy nie przypuszczał, że wprowadzenie się do nowego bloku w prężnie rozwijającym się mieście Prypeć stanie się dla niego największym koszmarem. Niegdyś był młodym i silnym młodzieńcem, pracującym ku chwale mateczki Rosji, ale to były już dawne dzieje. To wszystko się zmieniło, kiedy późną nocą szykował się do opuszczenia elektrowni, gdy nagle w jego bloku, numerze 4, doszło do potężnej eksplozji, która wystawiła go przez kilkanaście minut na silne promieniowanie. Udało mu się uciec, ale następnego dnia mężczyzna zaczął ostro wymiotować i zemdlał, przez co niemal udusił się własnymi wymiocinami. Mężczyzna został zabrany do szpitala w Czarnobylu, a stamtąd helikopterem przetransportowany do Moskwy. Tam okazało, się obrażenia wewnętrzne Borisa spowodowane promieniowaniem były tak olbrzymie, że lekarze dawali mężczyźnie maksymalnie kilka dni życia. Mylili się. Mężczyzna był odporny. Przeżył i walczył. Kilka lat spędził na stołach operacyjnych w ciągłym bólu, który tylko duże ilości morfiny mogły złagodzić. Choć fizycznie udało mu się przeżyć chorobę popromienną (jednak lekarze oszacowali, że będzie bezdzietny i w ciągu 10 lat może go zaatakować rak), jego umysł przegrał tę walkę i zatracił się w szaleństwie. Następną dekadę mężczyzna spędził w zakładach psychiatrycznych Moskwy, Smoleńska i wreszcie Wołgogradu. Cierpiał na różne zaburzenia psychiczne, począwszy od paranoi, skończywszy na rozszczepieniu osobowości. Lekarze wydali na niego wyrok, uważając go za nieuleczalnie chorego. Miał spędzić swe ostatnie dni w zakładzie psychiatrycznym. Tak się nie stało. Otóż pewnej nocy, kiedy Boris leżał na podłodze w kaftanie bezpieczeństwa wyjąc w niebogłosy. Wtedy to na jego wycie odpowiedział pewien głos. Kazał się nazywać po prostu Głosem. Wyjawił on Borisowi, że za katastrofą w Czarnobylu stały siły wyższe, które spowodowały cały ból Rosjaninowi. Istota ta zaofiarowała się mężczyźnie, w zamian żądając, by Boris wrócił do Czarnobyla i zabijał istoty "dotknięte światem nadnaturalnym". Zgodził się. W ten sposób pan Rossovich zatracił resztki poczytalności i stał się mordercą. Jego pierwszymi ofiarami byli lekarze w zakładzie psychiatrycznym: dwóch z powyrywanymi kończynami, a jeden został określony jako na wpół zjedzony. Oficjalnie policja mówi, że do tej pory policja poszukuje "Toksycznego Mściciela", jak brukowce go okrzyknęły, za śmierć 14 osób i zaginięcie prawie dwudziestu. Władze podejrzewają, że szaleniec uciekł do Strefy Izolacji, o której tak wiele razy opowiadał psychiatrom. Boris uciekł z Wołgogradu w 2004 roku, żyje i prawdopodobnie mieszka na terenie wewnątrz Strefy. Mężczyzna podobno natrafił na nienaruszony magazyn pełen broni, a w obecnej chwili stara się zabić wszystko, co wydaje mu się nadnaturalne. Niezależnie od wyników jego "łowów" i od tego, że teraz sam jest nadnaturalną istotą. Wygląd: Pierwsze spojrzenie prosto w oczy zdradza, że ma się do czynienia z niebezpiecznym osobnikiem. Jego fioletowe źrenice są znakiem rozpoznawczym: ten wyjątkowy kolor pojawił się kilka miesięcy po incydencie Czarnobylskim. Zielona farba kamuflująca zakrywa poharataną od wszelkiego rodzaju ostrzy i pazurów twarz mężczyzny. Ubiera się w mundur wojskowy, począwszy od butów a na hełmie i noktowizji kończąc. Pomimo życia w niebezpiecznych warunkach i chorób, jakie Boris nabył, wydaje się być świetnie zbudowany. Prowadzenie postaci: Toksyczny Mściciel jest obłąkany. Nie widzi on już różnicy pomiędzy zwykłym człowiekiem, a istotami nadnaturalnymi. Zabije każdą osobę, gdy uzna, że to jest istota nadnaturalna. Boris zdaje sobie sprawę, że jest poszukiwany za morderstwa, więc stara się nie opuścić swojego domu, Strefy Izolacji. Dzięki dostępowi do broni, mężczyzna stosuje ostrożną taktykę zestrzeliwania zagrożenia z daleka. Kiedy jednak dojdzie do bezpośredniej konfrontacji mężczyzna użyje swoich mocy, jakie dał mu Głos oraz będzie starał się wykorzystać otoczenie na niekorzyść agresora. Gdy ma czas i nie poluje na zwierzynę by przetrwać, Boris stara się szykować najdziwniejsze pułapki wewnątrz opuszczonych domów i samochodów. Czasem może dojść do sytuacji, kiedy ludzie spotkają jakieś nadnaturalne istoty, jak Stygmaty Nienarodzonych, a w okolicy będzie Boris, może to się zakończyć zarówno uratowaniem ludzi, jak i rzezią stworów i cywili. Wszystko zależy od stanu psychicznego, w jakim znajdzie się Mściciel, podczas spotkania. Attributes: Intelligence 2, Wits 4, Resolve 3, Strength 4, Dexterity 4, Stamina 4, Presence 3, Manipulation 1, Composure 3 Skills: Investigation 4 (śledzenie), Medicine 1, Occult 1, Athletics 4, Brawl 3, Firearms 5 (broń snajperska, celowanie, długi zasięg), Larceny 1, Stealth 3 (ciche stąpanie), Survival 4 (tropienie, zdobywanie pożywienia, poruszanie się w lesie) Weaponry 2, Animal Ken 1, Empathy 2, Intimidation 3, Persuasion 1, Subterfuge 2. Merits: Danger Sense 2, Unseen Sense 4, Direction Sense 1, Iron Stamina 2, Iron Stomach 2, Natural Immunity 1, Quick Draw 1, Toxin Resistance 2. Morality: 2 (Vocalization 6, Suspicion 5, Fixation 4, Schizophrenia 3) Willpower: 6 Size: 5 Virtue: Justice Vice: Wrath Initiative: 7 Defense: 4 Speed: 13 Health: 9 Ekwipunek:
  • pancerz Kevlar: 1/2
  • Dobrej jakości karabin snajperski z amunicją rozrywającą
Zasady Specjalne: Nieświęta Siła- tak samo jak moc Frankenstein z Prometejczyka: Stworzonych z tym wyjątkiem, że możliwość przerzucania 9 w testach na siłę nie wymaga wcześniejszej aktywacji. Moc działa cały czas.
Stygmaty Nienarodzonych Cytat: {dziecięcy płacz} Tło: Jeden z najgorszych widoków w rejonie Czarnobyla. Od czasu awarii, stwory te są istną zgubą dla ludzi na tyle głupich, że chcieliby poznać tajemnice Strefy. Stygmaty są żywym dowodem, jak jeden incydent, może powołać do życia nadnaturalne istoty, takie jak one. Stwory te są manifestacją promieniowania, jakie wpłynęło na kobiety w ciąży, które po 1986 roku rodziły dzieci bez nóg, rąk lub w inny sposób zdeformowane także na te kobiety, które zmuszone były dokonać aborcji, albo poroniły przez radioaktywność. Stygmaty są tym bólem, tą deformacją, która się urzeczywistniła. Wygląd: Stygmaty ledwo przypominają człowieka. W zasadzie jego groteskową parodię. Pozbawione kończyn, z króliczą wargą, brakiem oczu, wygiętym na wszystkie strony kręgosłupem. Nie jest to miły widok, na dodatek wszystkie te potwory są wzrostu od niemowlęcia do kilkunastoletniego dziecka. Wszyscy Nienarodzeni mają szarą skórę, która zdaje się odpadać od ciała, odsłaniając ciemnofioletowe mięso pod spodem. Gdy wynaturzenie zostanie "śmiertelnie" postrzelone, zamienia się w popiół, po czym całkowicie znika, nie zostawiając żadnych śladów swej egzystencji. Prowadzenie: Stygmaty Nienarodzonych atakują tylko i wyłącznie w nocy. Żadna istota nie spotkała się zza dnia z tymi okropieństwami. Istnieje prawdopodobieństwo, że te potworności po prostu ulegają dezintegracji. Istoty te działają w grupach od jednej do nawet 10 sztuk, a ich ulubionym terenem działań są kanały, i opuszczone mieszkania. Atakując w tych miejscach Stygmaty starają się odciąć drogę ucieczki, atakując z każdej strony, a nawet ze ściany czy z sufitu. Stygmaty potrafią chodzić po każdym rodzaju podłoża nie zwalniając. Stwory te mają jeden prosty cel: zabijać i zadać jak najwięcej bólu. Attributes (dla przeciętnego Stygmatu, nieobjętego żadną premią ani karą z deformacji): Intelligence 2, Wits 3, Resolve 3, Strength 3, Dexterity 3, Stamina 3, Presence 1, Manipulation 1, Composure 3 Skills: Investigation 3(szukanie), Brawl 4, Stealth 1, Survival 3, Weaponry 1, Intimidation 2 Willpower: 6 Initiative: 6 Size: 4 (choć często zdarza się 3, a czasem też i 5) Defense: 3 Speed: 11 Korpus: 6/7/8 (w zależności od wielkości Stygmatów) Ataki: Pazury – 1(L), Pula 8 Gryzienie – 2(L), Pula 9 (musi udać się pochwycenie postaci) Zasady Specjalne (Deformacje):
  • Brak nogi/nóg: stwór porusza się z połową normalnej dla Stygmatów szybkości
  • Jedna ręka: -2 do ataków z użyciem pazurów.
  • Brak rąk: niemożliwość atakowania z użyciem pazurów.
  • Królicza warga: +1 do obrażeń lethal z użyciem zębów.
  • Dłuższe ręce: +1 do ataku z użyciem pazurów, w przypadku, gdy stwór nie ma nóg, korzystając ze wzmocnionych rąk zachowuje normalną szybkość poruszania się.
  • Cyklop: potwór zyskuje Aura Sight (jak w Wampirze: Requiem), nie wpływa na wzrok istoty.
  • Brak oczu: -1 do wszystkich ataków, nie wpływa na wzrok stworów.
  • Brak dłoni: Stygmaty zadają obrażenia bash zamiast lethal.
  • Lepkie ciało: Stygmaty potrafią poruszać się po każdej nawierzchni bez wpływu na szybkość.
Bogdan, przewodnik po Strefie Cytat: Taa, mogę cię tam zabrać, ale to będzie kosztowało. Tło: Bogdan nic nie pamięta odkąd piętnaście lat temu ocknął się w rowie przy drodze krajowej z Lwowa do Kijowa. Jedyne co miał przy sobie, to portfel zapchany dolarami, dowód osobisty, prawo jazdy z dopiętą kartką, na której było napisane: Nie patrz za siebie. Mężczyzna zignorował to ostrzeżenie i próbował z marnym skutkiem odnaleźć swoją przeszłość. W końcu pogodził się z tym, iż nazywa się Bogdan Svichkar, oraz postanowił ułożyć sobie życie od nowa. Jak się okazało, Ukrainiec był wręcz uzdolnionym traperem i myśliwym i przez jakiś czas pracował dla nadleśnictwa kijowskiego. Miał on praktycznie wszystko, czego mógł zapragnąć każdy człowiek: dom, kochającą żonę i dziecko w drodze. Niestety, los sprawił, że Irvina, jego żona, zmarła podczas porodu, ale dziecko przeżyło. Załamany tą stratą, Bogdan rozważał nawet samobójstwo. Lecz gdy pewnej nocy przyłożył sobie pod brodę strzelbę, poczuł coś dziwnego. Nie wiedząc czemu, odłożył on broń i udał się spać, a następnego ranka jakby zautomatyzowanymi ruchami udał się do pracy, złożył wypowiedzenie, a następnie odebrał dziecko ze żłobka i wyjechał do miejscowości Czarnobyl. Gdy ocknął się z tego niby snu był już na miejscu. Czuł, że ma to coś wspólnego z jego przeszłością. Teraz ponownie szuka odpowiedzi. Wie, że jest blisko celu, ale nim odzyska pamięć, może upłynąć sporo czasu. Gdy podjął pracę jako mechanik w mieście, wiedział, że nie utrzyma się z tej pracy. Zaczął dorabiać jako przewodnik dla zagranicznych turystów po Strefie Izolacji. Mężczyzna poruszał się po okolicy, jakby wydawała mu się znajoma. Niejednokrotnie widział tajemnicze ślady na tych terenach i kilkakrotnie przeżył atak dziwnych stworów, co zamieszkuje te lasy. Jest już coraz bliżej... Wygląd: Mężczyzna wygląda jakby niedawno skończył pięćdziesiątkę, ale prawda jest taka, że od czasu śmierci swojej żony, na twarzy Bogdana pojawiły się zmarszczki i niegdyś czarne włosy teraz zmieszały się z dużą siwizną. Gdyby nie śmierć żony, mężczyzna by wyglądał na średnio urodziwego mieszkańca Ukrainy o jasnej karnacji i zielonych oczach. Mężczyzna jakiś czas temu był dobrze zbudowany, choć widać, że przez jakiś czas zaniedbywał treningi. Zazwyczaj chodzi on ubrany w wojskowe ciuchy, praktycznie zawsze wtedy, kiedy porusza się po Strefie Izolacji (z turystami bądź też samotnie). Wtedy też chodzi uzbrojony w dwa noże, maskę gazową, licznik Geigera, wodę spoza Strefy i strzelbę na ostrą amunicję, a pod ubraniem nosi kamizelkę kevlarową. Prowadzenie postaci: Bogdan to mężczyzna po przejściach. Utrata pamięci, śmierć żony i próba samobójstwa to potwierdzają. Od paru lat ma obsesję na punkcie Czarnobyla i miasta Prypeć wierząc, że Strefa Izolacji jest kluczem do odzyskania pamięci. Gdyby nie córka, Bogdan dzień w dzień ryzykowałby życiem wędrując po tamtejszych lasach i opuszczonych wioskach. Mężczyzna jest raczej nieufny w stosunku do innych, chyba, że te osoby wiedzą co nieco o jego tożsamości. Z drugiej strony, Bogdan jest jednym z najlepszych przewodników po Strefie, zatem dość często udaje się z klientami po okolicy, co pozwala mu na poszukiwania własnych odpowiedzi. Attributes: Intelligence 3, Wits 3, Resolve 4, Strength 3, Dexterity 2, Stamina 4, Presence 3, Manipulation 2, Composure 4 Skills: Academics 1, Crafts 3 (drwalstwo), Investigation 4 (przeszukiwanie), Medicine 2 (bandaże), Occult 1, Politics 1, Science 1, Athletics 2, Brawl 3, Drive 2, Firearms 4 (strzelby), Stealth 2 (poruszanie się po lesie), Survival 4 (tropienie, poruszanie się po Strefie Izolacji), Weaponry 3, Animal Ken 2, Empathy 2, Expression 1, Intimidation 2, Persuasion 4, Subterfuge 2 Merits: Danger Sense 2, Encyclopedic Knowledge 4, Unseen Sense 4, Ambidextrous 3, Fast Reflexes 1, Natural Immunity 1, Quick Draw 1, Contacts (kluby łowieckie, przewodnicy, szmuglerzy), Resources 2, Status 1 (przewodnik po Strefie) Willpower: 8 Morality: 7 Virtue: Faith Vice: Greed Initiative: 6 Defense: 2 Speed: 10 Size: 5 Health: 9
Dany przez Boga
  • Krwawa droga do Tronu Boga
Bogdan nie jest zwykłym śmiertelnikiem. W istocie był kiedyś Prometejczykiem, ale po wielu trudach udało mu się osiągnąć śmiertelność w Strefie Izolacji. Jego grupa udała się dalej, podejrzewając, że ich towarzysz zaginął, albo ich opuścił. Co by było, gdyby któryś z dawnych towarzyszy Bogdana spotkałby go i opowiedział mu jego historię. Albo gdyby jakiś Stworzony poznał sekret mężczyzny i chciałby poznać, w jaki sposób uzyskałby Zbawiony uzyskał śmiertelność. Najważniejsze jest, czy warto jest poznać przeszłość Bogdana? Czy cena byłaby warta tych wszystkich odpowiedzi?
  • Anioł Stróż
Jeśli ktoś odkryje sekret Bogdana, może się okazać, że wkrótce będzie miał kłopoty w postaci Quashmallim, inkrancji Niebiańskiego Ognia. Czy owa istota jest po to, by chronić Odkupionego? A może owa ochrona służy po to, by nikt nie mógł poznać tajemnicy śmiertelności?
  • Nowy Świt
Bogdan należał do Ulgan, a jego Athanorem była Żaba (Prometejczyk: Stworzeni, str. 264) przez co postać jest uodporniona na większość zakażeń i chorób.
Babcia Oksana Cytat: W czym może ci pomóc stara i biedna babcia Oksana? Tło: Urodzona w 1921 roku jako Oksana Kaliszewska, będąca pół Polką, pół Ukrainką, Oksana w dzieciństwie musiała zmagać się z wieloma trudnościami związanymi z jej pochodzeniem. Choć urodziła się jak owoc fatalnego w skutkach romansu, dzieciństwo miała dość spokojne. Była młoda, piękna i inteligenta, a jej przybrani rodzice chcieli ją wysłać na Uniwersytet Jagielloński w Krakowie. Niestety, w 1939 roku wybuchła II Wojna Światowa, więc wszelkie plany zostały pokrzyżowane. Do jej Przebudzenia doszło w dniu, kiedy idąca w kierunku Polski Armia Czerwona wtargnęła do jej wioski niedaleko Czarnobyla. Jako, że był to pierwszy front składający się głównie z rzezimieszków i innego rodzaju bandytów, którzy po drodze zazwyczaj kradli dobra, zjadali żywność i zbiorowo gwałcili kobiety. Gdyby nie jej Przebudzenie, do tego właśnie by doszło, ale magia tamtego dnia była silna w niej, co efektem było, że kordon żołnierzy po prostu przeszedł przez wioskę w milczeniu, nie zatrzymując się. Kilka dni później znalazła ją kabała magów Misterium i tutaj zaczęło się jej drugie życie. Oksana zaczęła korzystać z magicznego imienia Andromeda, żony Perseusza i córki Cefeusza, która miała być ofiarą dla Amona. Po Wojnie udało jej się uchronić swoją wioskę przed oddziałami UPA, jak to zrobiła 5 lat temu z Armią Czerwoną. Jej talent do kontrolowania magii był na tyle wielki, że szybko rozsławiła swe imię w Ukraińskiej Republice Radzieckiej. W 1949 dołączyła do Consilium Kijowa, a dwa lata później, w wieku trzydziestu lat była już Hierarchą Rady. Funkcję tę pełniła przez prawie piętnaście lat, by w 1966 roku ustąpić i podjąć się formacji rady magów w okręgu Czarnobylskim. W 1970 roku udało jej się tego dokonać, a sama będąc najbardziej doświadczoną przedstawicielką Misterium, przez pierwsze lata nowej rady magów była Hierarchą Czarnobyla. Dopiero w 1979 roku odeszła od tej roli, stając się na powrót członkiem rady. W styczniu 1986 roku Oksana postanowiła opuścić radę, oraz przestała udzielać się na zgromadzeniach swego zakonu. Po katastrofie w elektrowni atomowej Oksana została jednym z niewielu magów w rejonie i żyje na granicy Strefy Izolacji. Okazjonalnie pomaga żądnym wiedzy Przebudzonym, a raz na kilka lat przyjeżdża do Kijowa na zgromadzenie Consilium, gdy zachodzi taka potrzeba. Pomimo swej emerytury, kobieta jest jednym z potężniejszych magów w rejonie. Jest jedynym mieszkańcem w wiosce, a dwa razy w tygodniu odwiedza ją wnuk sprawdzić, jak się miewa. Wygląd: Niewielka wzrostem pani o mocno siwych włosach, z lekkim garbem nie wygląda zbyt groźnie. Dodatkowo, pomimo wieku nie nosi żadnych okularów. Zazwyczaj uśmiechnięta i przyjacielska, pomimo swojego wieku nie wydaję się być schorowana. W zależności od pory roku ubiera się zgodnie z tym, jaka panuje na zewnątrz pogoda. W szafie trzyma jeszcze swoje stare szaty magiczne, które nosiła jako Hierarcha Czarnobyla. Prowadzenie postaci: Starsza pani zazwyczaj nie opuszcza swego mieszkania, ale zawsze z chęcią przyjmie przyjaźnie nastawionych podróżników. Zaprosi na herbatę, poopowiada o różnych rzeczach, w końcu wymieni się informacjami, jakie zna, za odpowiednią cenę. Na piętrze znajduje się jej Sanctum, ale nie wpuści tam nikogo, poza jej najlepszymi przyjaciółmi, towarzyszami i byłymi uczniami. Jedyny drażliwy temat, o jakim nie chce Oksana opowiadać, to zniknięcie/śmierć wielu Przebudzonych podczas awarii w elektrowni atomowej Czarnobyl. Zapytana, czemu nie opuściła Strefy zawsze odpiera z uśmiechem: że "nie pozwoli by ta zaraza się rozprzestrzeniła". Niektórzy co widzą teren wokół domu Babci Oksany, zdrowy i nietknięty przez promieniowanie, pojmują o co jej chodzi. Attributes: Intelligence 5, Wits 2, Resolve 4, Strength 2, Dexterity 2, Stamina 2, Presence 3, Manipulation 4, Composure 4 Skills: Academics 4 (historia, geografia), Crafts 1 (uprawianie), Medicine 4 (zielarstwo), Occult 5 (baśnie, sekrety Kijowa, sekrety Czarnobyla), Politics 2, Science 3, Drive 1, Firearms 1, Survival 1, Animal Ken 2, Empathy 4, Expression 3, Intimidation 2, Persuasion 4, Subterfuge 3, Socialize 3 Merits: Common Sense 2, Encyclopedic Knowledge 4, Holistic Awareness 3, Language 3 (polski, rosyjski, angielski), Allies 5 (kabały w Kijowie, byli uczniowie) Resources 1, Retainer 1 (wnuk), Dream 1, Hallow 2, High Speech, Library 3, Occultation 2, Sanctum 2, Status 4 (emerytowany Mag, który się wielokrotnie przysłużył swemu Zakonowi) Willpower: 8 Wisdom: 6 Gnosis: 6 Mana: 15/6 Path: Thyrsus Order: Mysterium Arcana: Life 5, Spirit 4, Forces 3, Space 4, Matter 2, Prime 2, Fate 1, Time 1 Virtue: Charity Vice: Pride Initiative: 6 Defense: 2 Speed: 9 Size: 5 Health: 7 Misza Gastronowiesky Cytat: Jak widzisz mam tutaj całkiem dobry i niezawodny sprzęt. Czy te oczy mogą kłamać? Tło: Nim po raz ostatni ujrzał Słońce, Misha był dzieckiem górnika i sprzątaczki, najmłodszym spośród swojego rodzeństwa. Rodzice nie poświęcali mu zbytnio uwagi, przez co Misza zszedł na drogę drobnego przestępcy. Gdy nadarzyła się okazja, chłopak wyjechał do stolicy Ukrainy, Kijowa. Zaczął pracować dla kontrabandy, na czym dość dobrze zarobił, zyskując też kilku wrogów. Jednym z nich był pewien wampir, który dał Miszy wampirzy pocałunek i dokonał Przemienienia. Choć początkowo mężczyzna nie mógł odnaleźć się w nowej roli, szybko wrócił do zajmowania się i organizacji przemytu. Jego prestiż wśród Spokrewnionych rósł do czasu bardzo nieudanej akcji przemytu prawie półtora tony kokainy do Polski, co doprowadziło do śledztwa na szeroką skalę, poważnie naruszając autorytet Księcia Kijowa. Niedługo po spalonej akcji przemytu, Misza dopuścił się politycznego faux pas i tym razem musiał szybko uciekać z miasta przed gniewem władcy Spokrewnionych. Trafił do Strefy Izolacji w Czarnobylu, gdzie początkowo ledwo udawało mu się przetrwać w nocy i znaleźć bezpieczne schronienie przed Słońcem. Ku jego zdziwieniu, mężczyzna odkrył bunkier, w którym była istna zbrojownia. Po trzech latach banicji Misza nadal ukrywa się w Czarnobylu mając nadzieję, że niedługo gniew Księcia minie. Jak nie minie, młody Wampir będzie musiał podejść do tej sprawy inaczej. Wygląd: W momencie, kiedy doszło do Przemienienia, Misza był dwudziestokilkuletnim mężczyzną o oliwkowej skórze, krótkich, ciemnych włosach i zielonych oczach. Nigdy nie ubierał się za dobrze, nosząc różnej jakości jeansy i dresy. Obecnie nadal ubiera się tak jak za życia, ale tym razem ma bardziej ograniczoną garderobę i ogólnie nie dba zbytnio o swój wygląd. Prowadzenie postaci: Życie nauczyło Misze, żeby coś zyskać trzeba to zdobyć wszelkimi środkami. Nie-życie nadal potwierdza tę teorię. Chcąc zaimponować Księciu, wampir wszelkimi sposobami starał się zwrócić przychylność włodarza Kijowa, organizując wiele akcji szmuglerskich. Prawie to mu się udało, ale po nieudanej akcji narkotykowej i pokłóceniu się z władcą Spokrewnionych, neonata musiał opuścić stolicę Ukrainy, bojąc się gniewu Księcia. Misza nienawidzi i boi się Strefy Izolacji, ale ten strach napędza go do dalszych działań. Ma jeszcze kilka kontaktów w Kijowie, od czasu do czasu sprzedając broń z bunkra i innych skrytek w Czarnobylu. Żeruje on głównie na zwierzętach, ale czasem trafiają się też ludzie oraz jego wierny ghoul, który co jakiś czas odwiedza swego pana. Handlując bronią, Ukraińcowi marzy się zbudowanie wielkiego imperium przemytniczego, obejmującego cały kraj, ale na obecną chwilę są to odległe marzenia, a jego strach potęguje groza miejsca, gdzie mieszka. Bardziej od Strefy, Misza boi się Księcia i dopóki jego gniew nie minie, młody wampir będzie skazany na życie w miejscu, gdzie zdarzyła się największa katastrofa nuklearna, albo też Spokrewniony weźmie sprawy w swoje ręce i zechce go zdetronizować. Attributes: Intelligence 2, Wits 4, Resolve 4, Strength 3, Dexterity 3, Stamina 3, Presence 2, Manipulation 2, Composure 2 Skills: Crafts 2, Computer 1, Investigation 3 (śledzenie), Occult 1, Politics 1, Athletics 3, Brawl 3, Drive 2, Firearms 3 (pistolety), Stealth 2 (ukrywanie się), Survival 2, Weaponry 4 (pałasz), Empathy 2, Expression 1, Intimidation 4 (niszczenie mienia), Persuasion 3, Streetwise 3, Subterfuge 1 Merits: Danger Sense 2, Fighting Style: Boxing 2, Allies 1 Contacts (szmuglerzy, gangi kijowskie, czarny rynek), Haven: Size 4, Haven: Location 5, Haven: Security 3, Willpower: 6 Humanity: 5 Blood Potency: 2 Vitae: 11/1 Clan: Ventrue Covenant: Carthians Disciplines: Dominate 1, Resilience 2, Potency 1 Virtue: Hope Vice: Envy Initiative: 5 Defense: 3 Speed: 11 Size: 5 Health: 8
Gniew Księcia Włodarz Kijowa chce dopaść Miszę, którego kara ma posłużyć za przykład innym Spokrewnionym, kwestionującymi jego przywództwo. Być może to właśnie Bohaterowie Graczy otrzymując zlecenie by udać się do Strefy Izolacji i odnaleźć krewkiego neonatę? Jeśli wyruszą, to jakie niebezpieczeństwa i pułapki mogą ich tam spotkać? A co jeśli Misza da wampirom kontrpropozycję? Okażą się lojalni wobec Księcia Kijowa, czy też nie?
Arkady "Vourdulak" Fedoruk, alfa watahy Upadłego Nieba Cytat: Szukam moich towarzyszy, może ich widziałeś? Tło: Uratha ten rzadko mówi o swojej przeszłość. Twierdzi, że w dzieciństwie był bity przez ojczyma i że dopiero Pierwsza Przemiana pokazała mu drogę życiową. Arkady, jak sam twierdzi, był najmłodszym członkiem watahy Mokradeł Piołunowych, która pokonała Lożę Czernoboga i nie dopuściła do przebudzenia Czernoboga. Jednakże nie brał udziału w ostatecznej bitwie, ponieważ jego towarzysze wysłali go, by udał się po pomoc do Kijowa, ale został zaatakowany przez Czystych, którzy uniemożliwili mu sprowadzenie Opuszczonych ze stolicy. Sam mocno ranny uciekł od swych prześladowców i cudem przeżył. Jednak, gdy się wykurował na tyle, by wrócić do watahy, pożoga bitewna dawno opadła, a nastał z kolei nowy ład w rejonie, który wkrótce zyska miano Strefy Izolacji. Nie wie, co się stało z jego towarzyszami, ani totemem. Bał się wkroczyć do Królestwa Cienia, które z pewnością uległo straszliwej zmianie rezonansu. Był zdołowany utratą swej jedynej rodziny, jaką dali mu Uratha. Jego żałoba była tak wielka, że postanowił zrezygnować z bycia Opuszczonym, ku dezaprobacie samego Fenrisa-Ura. Jako Widmowy Wilk wędrował po Ukrainie i Białorusi, służąc za najemnika magów i wampirów, a także okazjonalnie wspierał Opuszczonych w potyczkach z Plemionami Czystych. Pewnego razu doszło do pewnego zdarzenia, które odmieniło jego dotychczasowe życie. Odwiedzając rodzinny Lwów, Arkady natrafił na ślad jednego ze swoich towarzyszy. To wydarzenie zmotywowało go na tyle mocno, iż udało mu się za pomocą rytuałów przebłagać Fenrir-Ura i powrócić w szeregi Krwawych Szponów. Wilkołak wrócił do Strefy Izolacji i sformował własną watahę, zwaną Upadłym Niebem, której główną misją było pilnowanie granic Strefy Izolacji. Jednocześnie Vourdulak rozgląda się za kolejnymi wskazówkami, gdzie mogą znajdować się jego towarzysze. Wierząc, że odpowiedź leży w Czarnobylu, wilkołak ze swymi towarzyszami strzeże porządku i wypatruje znaków, gdzie może jego rodzina się znajdować. Wygląd: Jak na mężczyznę dobijającego do 43 roku życia, Arkady wygląda nadzwyczaj młodo. Patrząc na jego długie, czarne jak smoła włosy i umięśnienie, można pomyśleć, że patrzy się na trzydziesto-paro latka. Jedyne, co zdradza jego wiek to zmarszczki wokół piwnych oczu. Głębokie blizny na łopatkach oraz torsie, a także na nogach, są śladami po brutalnych starciach z najprzeróżniejszymi istotami, jakie spotkał podczas swych wędrówek. Ubiera się zazwyczaj w spodnie moro i nosi koszulkę bez rękawów, dumnie nosząc na szyi własnoręcznie wykonany naszyjnik z zębów pokonanych Uratha. Prowadzenie postaci: Niegdyś impulsywny i agresywny, dziś opanowany i uznający przemoc za ostateczność, Arkady wydoroślał i na chwilę obecną stara się skupić na swojej wilczej sforze, trenując ich na porządnych Ratha strzegących dziedzictwa pozostawionego przez przodków po śmierci Ojca Wilka. Wataha i jej alfa mają trudne zadanie, gdyż terenem uznawanym przez Upadłe Niebo jest Strefa Izolacji. Sam Fedoruk szuka znaków, które pomogłyby mu odnaleźć zaginionych towarzyszy lub przynajmniej dowiedzieć się jaki los ich spotkał. Attributes: Intelligence 3, Wits 4, Resolve 3, Strength 4, Dexterity 3, Stamina 4, Presence 4, Manipulation 3, Composure 2 Skills: Academics 2, Crafts 1, Computer 1, Investigation 3 (przeszukiwanie), Medicine 1, Occult 4 (spirits, ghosts), Politics 2, Athletics 2, Brawl 4 (uderzenie z zaskoczenia, rzuty), Stealth 3 (skradanie się, znikanie w tłumie), Survival 1, Weaponry 1, Empathy 3 (wykrywanie kłamstw), Expression 3, Intimidation 2, Persuasion 5 (spirits), Streetwise 2, Subterfuge 3 Merits: Danger Sense 2, Language 2 (rosyjski, First Tounge) Mediative Mind 1, Fast Reflexes 2, Fighting Style: Kung-fu 3, Fresh Start 1, Iron Stamina 2, Allies 3 (lokalne watahy) Willpower: 5 Renown: Glory 4, Honor 3, Cunning 1, Wisdom 1, Purity 1 Harmony: 6 (Depression 6) Primal Urge: 4 Essence: 13/1 Auspice: Elodoth Tribe: Blood Talons Gifts: Inspiration 4, Rage 4, Father Wolf 3, Half-Moon 3, Insight 2, Warding 1 Rituals: 2 Rites: Banish Human 1, Rite of Dedication 1, Rite of Spirit Brand 1, Blessing of the Spirit Hunt 2, Call Gaffling 2 Virtue: Justice Vice: Wrath Initiative: 5 Defense: 3 Speed: 12 Size: 5 Health: 9
Kataryna, Zi’ir, Złamana Dusza Cytat: Potrzebuję… twojej…. pomocy… Tło: Kataryna pamięta, kim była. Nękaną i molestowaną przez swojego wujka dziewczyną spod Prypeci, gdy w wieku szesnastu lat uderzyła w nią Pierwsza Przemiana. Tej samej nocy krew perwersyjnego krewnego znajdowała się na ustach dziewczęcia. Wtedy odnaleźli ją oni. Wataha Mokradeł Piołunowych, którzy przekazali jej wiedzę o jej pochodzeniu i misji, jaką każdy wilkołak Opuszczonych musiał podjąć. Jej prawdziwa próba nastała, gdy grupa Czystych, zwana Lożą Czernoboga próbowała przebudzić z letargu potężną incarnę, o tej samej nazwie co loża. Gdy doszło do bitwy z Czystymi, Kataryna przybrała formę Urhan i… ocknęła się w nocy, cała we krwi swych towarzyszy. Nie mogąc znieść traumy, dziewczyna pozostała w tej formie, powoli zapominając o tym, że jest Uratha, a nie wilkiem. Z tego powodu zawędrowała ona aż pod ukraińską część Bieszczad. Jednak po drodze coś się stało, czego sama nie potrafiła zrozumieć. Za każdym razem, kiedy widziała człowieka, momentalnie przemieniała się w Gauru i opanowywał ją Śmiertelny Szał. Sama nie wie, ile osób ma na swym sumieniu, ale za każdym razem coraz mniej ją to obchodziło, aż sama z obojętnością stwierdziła, że stała się Zi’ir. Coraz mniej przebywała w formie Hishu, a coraz więcej w formie Urhan, sprawiło, że jej Harmonia została całkowicie rozbita, przez co jest niewiele więcej, niż bezrozumną bestią. Przez lata żyła na odludziu zachowując się jak wilk, nawet walczyła z kilkoma, ale gdy tylko widziała człowieka Szał był niej potężny. Jednak coś w niej się zmieniło, gdy poczuła nagłą potrzebę powrotu do miejsca, gdzie rozpoczął się jej koszmar. Czarnobyla. Wygląd: Nie jest to już ta sama dziewczyna, co kiedyś. Dawniej miała długie, kręcone kasztanowe włosy, które zawsze były zadbane. Jej błękitne oczy zawsze emanowały pozytywną energią, zaś sama była drobną dziewczyną próbującą nie wyróżnić się zbytnio od innych dziewczyn. Teraz jednak się zmieniła i choć nadal ma w sobie te cechy, większość swego dorosłego życia spędziła jako brunatny wilk. Prowadzenie postaci: Kataryna od dawna zerwała z człowieczeństwem. W zasadzie to postrzega siebie jakoby była tylko i wyłącznie wilkiem. Bardzo, ale to bardzo rzadko dziewczyna przybiera inną formę niż wilcza, za wyjątkiem wpadania w Śmiertelny Szał, kiedy to przybiera formę Gauru. Uważając się za canis lupus, żyje jak jedno z nich, polując i próbując dołączyć do watahy. Wystarczy tylko kontakt z człowiekiem i dziewczyna natychmiast traci kontakt z rzeczywistością i stara się zabić każdą myślącą istotę. Attributes: Intelligence 2, Wits 3, Resolve 3, Strength 5, Dexterity 2, Stamina 4, Presence 2, Manipulation 2, Composure 2 Skills: Investigation 5 (śledzenie, przeszukiwanie), Athletics 4 (biegi), Brawl 4 (Gryzienie), Stealth 3 (skradanie się, ukrywanie w lesie), Survival 4 (tropienie, lasy), Empathy 4 (wykrywanie kłamstw), Expression 2, Intimidation 4 (spoglądanie w oczy, Merits: Danger Sense 2, Language 1 (First Tounge), Iron Stamina 3, Iron Stomach 2, Toxin Resistance 2 Willpower: 5 Renown: Glory 0, Honor 0, Cunning 1, Wisdom 0, Purity 1 Harmony: 0 (Depression 6) Primal Urge: 3 Essence: 12/1 Auspice: Rahu Tribe: Ghost Wolf Gifts: brak Rituals: 0 Rites: brak Virtue: Hope Vice: Pride Initiative: 4 Defense: 2 Speed: 12 Size: 5 Health: 9
Obłędny Rycerz Cytat: {tłumaczenie na obecny język polski/ukraiński} Nawet po śmierci wciąż walczę… Niech tak będzie! Tło: Część poległych na obecnej Strefie Izolacji nie zaznała wiecznego spokoju. Choć czas tych zjaw już dawno minął, promieniowanie spowodowało dość potężne zniszczenia zarówno w świecie fizycznym, jak i metafizycznym. Ludziom zdaje się, że widzą duchy rycerzy walczący w jakichś zapomnianych przez historię konfliktach, ale ich dusze przenikały do tego świata podtrzymywane przez moce promieniotwórcze. Teraz atakują każdego z nienasyconą agresją i pragnieniem otrzymania ponownego spokoju. Wygląd: Półprzezroczysta, szara postać odziana w pełną zbroję płytową, a hełm który nosi, zasłania mu całkowicie twarz, ujawniając jedynie białe, złowrogo świecące oczy. Na zbroi da się dostrzec rany, które zwykły człowiek nie przeżyłby. W prawej dzierży on krótki miecz/buławę/topór, a w lewej drewnianą tarczę wzmocnioną stalą. Prowadzenie postaci: Obłędni Rycerze są pozostałościami po dawno zapomnianych bitwach i potyczkach, a ich niedawne przebudzenie sprawia, że nadal wierzą, że są częścią tamtych wydarzeń. Dodatkowo, szok po obudzeniu sprawił nie dość, że uważają, iż wciąż biorą udział w bitwie, to zachowują się agresywnie w stosunku do każdej żywej istoty. Attributes: Power 4, Finesse 2, Resistance 4 Willpower: 8 Morality: 4 Virtue: Fortitude Vice: Wrath Defense: 4 Speed: 16 Size: 5 Initiative: 6 Corpus: 9 Numina: Ghost Speech, Magnetic Disruption, Phantasm, Terrify
Przykładowy Relikt
Radio Armageddon Tło: Nikt dokładnie nie wie, ale w momencie, kiedy doszło do katastrofy w elektrowni, w Strefie Izolacji pojawiło się mnóstwo radioodbiorników SOKOL 403, które były znajdowane praktycznie wszędzie. Większość ze znalezionych urządzeń była kompletnie niezdolna do pracy, ale też trafiły się takie sztuki, które działały nawet bez baterii. Co ciekawe, kilka osób co znalazło urządzenia, w niedalekiej przyszłości albo zwariowała lub umarła, albo coś tę osobę nękało i zmuszona była wyrzucić je. Ci którzy je mieli, mówią, że to istna Puszka Pandory – co tam może być, nie wiadomo, ale sami powiadają, że to zemsta Czarorodnych za to, co temu miejscu się przytrafiło. Wygląd: Niczym nie różniące się od standardowej wersji radioodbiornik Sokol. Zasady Specjalne: Istota, które znajdzie ten odbiornik na terenie Strefy Izolacji i tylko wyłącznie tam, będzie wiedziała, że trzyma w swoich rękach coś niezwykłego. Jeśli na terenie Strefy postać zdecyduje się włączyć radio i wydać jeden punkt Siły Woli, niech Narrator rzuci k10 i zobaczy rezultat. 1 – Postać Gracza otrzymuje 10 PD, radio zaczyna działać normalnie. 2 – Radio wybucha w rękach, Narrator niech rzuci k10 by określić liczbę ran typu lethal. 3 – Radio zaczyna emitować różne dźwięki, gdy tylko zapadnie mrok, postać gracza zostanie natychmiast zaatakowana przez 2K10 Stygmatów Nienarodzonych, niezależnie od miejsca pobytu, radio zacznie działać normalnie. 4 – Radio zaczyna emitować dziwne dźwięki, wszystkie postacie, które usłyszą dźwięki z odbiornika, muszą wykonać test na Moralność (albo jej pokrewne). Jeśli nie uda się, tracą jeden jej punkt. 5 – Radio staje się potężnym sonarem, licznikiem Geigera oraz jest w stanie działać na każdym zakresie częstotliwości i odbierać wszelkie komunikaty w promieniu jednego kilometra. 6 – Dźwięki radia w jakiś sposób przyciągają uwagę Pana Dzikiej Sfory. Wraz ze swoją "watahą" 4K10 psów będzie przemierzał okolicę, by dotrzeć do tego, kto włączył odbiornik. 7 – Od tej chwili postać gracza, co włączyła radioodbiornik będzie uznawana przez inne istoty nadnaturalne i wykrywana przez nie w momencie kontaktu wzrokowego. 8 – Postać odzyskuje dwa punkty Siły Woli, Sokol przestaje działać 9 – Fale radiowe wybudzają ze snu starego ducha z tych ziem, Obłędnego Rycerza. 10 – Nic się nie dzieje, radio działa tak jak powinno.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Pierwsze miejsce w konkursie Ekwinocjum Wiosna 2009
Drugie miejsce w konkursie Ekwinocjum Wiosna 2009, cz.2
Drugie miejsce, cz.1

Komentarze


Ranald
   
Ocena:
0
Super tekst jestem naprawdę pod wrażeniem oby tak dalej :)
12-02-2009 16:40
~Bartosz 'Kastor Krieg' Chilicki

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+3
Oho, ktoś odświeżył sobie niedawno STALKERa ;)

Wygląda bardzo fajnie i jest treściwe - wysoka pozycja zasłużona. Parę rzeczy razi, ale info o tym Faviela dostała na maila.
12-02-2009 16:46
Faviela
   
Ocena:
+2
Prace są publikowane w formie w jakiej przyszły na konkurs. Umożliwia to czytelnikom ustosunkowanie się do nich i klarowniej pokazuje ich zróżnicowanie. Poprawiamy tylko ewentualne literówki, przecinki itd.

@KK

Dziękuję za uwagi, poprawiliśmy te chochliki w tekście :)
12-02-2009 16:58
markós
   
Ocena:
0
Genialny tekst :D
Oby tak dalej i nie tylko konkursowo ;)
12-02-2009 17:04
644

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Poprawcie sobie newsa na glownej - tam jest miejse, a nie miejsce.
12-02-2009 17:26
Alchemist
   
Ocena:
0
Świetny tekst. Ciekawe, jaka będzie zwycięska praca.
12-02-2009 18:08
~~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Coś się dzieje z jedną ramką w tekście
12-02-2009 18:34
Faviela
   
Ocena:
0
Gdzie? Drugi raz szukam i nie widzę.
12-02-2009 18:51
arro
    @Ramel
Ocena:
+1
Masz najprawdopodobniej w cache'u starą wersję strony. Odśwież stronę używając ctrl+shift+r (w Firefoksie, jak jest w innych przeglądarkach nie wiem) powinno pomóc.
12-02-2009 18:56
LaMedusa
    hmm
Ocena:
0
polecam tę relację z wyprawy do tegoż miejsca:
http://www.czarnobyl.kni.pl/index. html
12-02-2009 19:05
644

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nie, ten drugi komentarz byl cos zrypany, nie wysylalem go drugi raz, ale jak odswiezylem strone, to sie pojawil :)
12-02-2009 19:10
Onslo
    Hej
Ocena:
0
Dzięki za pozytywne komentarze. Od razu zaznaczę, że pomysł na lokację nie wziął się od STALKERA, a właściwie od... Gruszczego :D Kiedy pisałem Kapłana Hiroszimy, który, notabene, został opublikowany w 22 rocznicę incydentu :) Oczywiście takie gry jak oba STALKERy i Fallouty też były inspiracją :) Ja od siebie jeszcze dodam, że być może w przyszłości pojawi się Czarnobyl PDF z wersją Director's Cut :)
12-02-2009 22:44
Kot
   
Ocena:
0
Rewelacyjny tekst - dobra kompilacja wiadomości plus dużo ciekawych motywów. Duży plus za przygotowanie.
13-02-2009 00:26
~musk

Użytkownik niezarejestrowany
    b. dobre
Ocena:
+3
Wyglada na to ze ostatnie Ekwinokcjum stalo na bardzo wysokim poziomie. Niecierpliwie czekam na tekst z miejsca pierwszego.
13-02-2009 09:36
~vte

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Rozjeżdza się ramka pod Bogdanem w IE 6.
13-02-2009 11:33
~Bartosz 'Kastor Krieg' Chilicki

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Pod FF 3.0.6 rozjechało się całkowicie.
13-02-2009 13:27
arro
   
Ocena:
0
Bo edytowałem stronę. :]

Teraz powinno być OK. Jeśli coś jest dalej nie tak to piszcie.
13-02-2009 13:44
markós
   
Ocena:
0
@KK
u mnie jest wszystko ok
13-02-2009 13:48
~Bartosz 'Kastor Krieg' Chilicki

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
U mnie OK :)
13-02-2009 14:00
~vte

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Fpytkę.
13-02-2009 14:08

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.