Opowiadania
Wyświetlono rezultaty 1-36 z 36.
Sortuj wg:
Piłat
01-11-2007 13:54 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 4
Witamy w Norze. Świetny bar na 42. wschodniej, jeśli szukasz guza. Typowa mordownia dla typowego menelstwa. Tanie piwo, stare dziwki i kilku groźnie wyglądających karków. Dwa poziomy – pierwszy, gruntu; drugi, głęboka piwnica. Mokra, zapleśniała i śmierdząca z kilkoma klitkami popiwnicznymi pr...
W klatce
16-03-2007 10:20 | szelest | Komentarze: 1
- Pozwólcie mi, chociaż spojrzeć na księżyc! Błagam, pozwólcie! - krzyki przycichały w miarę jak dwóch mocnych sanitariuszy odprowadzało oszalałego starca.
- Poczekajcie - powiedział lekarz, ku zdziwieniu asystującej mu pielęgniarki. - Dajcie go do 204.
- Ale... - zaczęła młoda kobieta.
- Nic się...
Drzwi
28-08-2006 18:34 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 6
Dla Marty, co lubi grać w karty...
"Maybe you'll understand
And won't cry for this man
'cause low man is due"
Metallica Low Man's Lyric
Drzwi. Odkąd pamiętam, zawsze na nie spoglądam zaraz po przebudzeniu. Moje małe mieszkanko na poddaszu starej kamienicy nie ma przedpokoju, więc gdy tylko otworzę...
Historia pewnego przypadku
18-08-2006 21:05 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 3
Przedmiot: zapis rozmowy z Jackiem Rawlinem, przeprowadzonej 7 lipca 2006 roku.
Lekarz: doktor Ben Simmons
Historia przypadku: Jack Rawling zgłosił się do naszej poradni psychologicznej cztery dni temu, tj. 3 lipca 2006 roku, uskarżając się na koszmary senne. To jego pierwsza wizyta u psychologa pr...
Pan jest drogą
14-07-2006 19:36 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 1
12 września 1984 roku
Porucznik Abernaty był cholernie zmęczony. Kolejna nieprzespana noc, kolejny kubek syfiastej kawy i kolejne morderstwo. Policjant lubił słowo "syfiasty" we wszelkich jego odmianach. Wiedział też, że go nadużywa. Pomyślał, że Miasto Aniołów miało dwa oblicza - jedno dla turystów...
Spowiedź
14-07-2006 17:20 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 5
"A powiedz mi, dlaczego tak trudno
patrzeć dalej niż na swoje podwórko?
więcej szmalu w gonitwie po szmal
człowiek nie patrzy, że zdeptał mnie dzisiaj."
Kaliber 44 Brat nie ma już miłości dla mnie
Kolejny papieros.
Lubię palić.
Bez filtra.
Tak nauczyłem się w młodości. Ojciec tak palił. Pamiętam,...
Gorączka
Czasami w malignie dostrzegamy różne rzeczy...
20-05-2006 09:04 | Maciej 'Swarog' Chwedczuk | Komentarze: 2
Do jasnej cholery! Nikt mi nie uwierzy. Już ostatnio mi nie uwierzyli. Tym razem nikomu nic nie powiem. O nie! Nie jestem głupi. Nic nikomu nie powiem. Żeby to był pierwszy raz, ale widziałem to już wcześniej, i to nie raz, ani nie dwa... Takie, a nawet dziwniejsze rzeczy... Śmiejcie się póki możec...
Who's gonna drive you home?
13-05-2006 09:53 | Tomasz 'Sting' Chmielik | Komentarze: 10
Niektóre sprawy wychodzą zabawnie. Kiedy tylko myślisz, że życie nie może cię już zaskoczyć, że widziałeś wszystko i wszystko wiesz, nagle okazuje się, iż nie wiesz zupełnie nic. Nawet o tym, co siedzi w tobie samym. Czyż jest coś bardziej dziwnego niż twoje własne uczucia? Czy jesteś w stanie w og...
LRRH
Czarny Mustang z '72 i rudowłosa wampirzyca...
W niespełna godzinę po zachodzie słońca, na parking eleganckiego i wysmakowanego w prostocie swej fasady budynku Muzeum Sztuki Antycznej na rogu 14ej i Halloway’s Drive z cichym szumem niskoprofilowych opon wtoczył się pojazd, zdawałoby się, zupełnie nieprzystający do tego miejsca. Doskonale o...Co on tam buduje?
Opowiadanie zainspirowane utworem Toma Waitsa "What’s He Building In There?"
22-04-2006 08:44 | fus | Komentarze: 0
- Co on tam buduje?
Półmrok przecinała malutka, blada smuga światła, która strzelała pomiędzy rozsuniętymi przez palce żaluzjami. Drobiny kurzu leniwie opadały pojawiając się i znikając z pola widzenia. To ich pięć sekund sławy: są widoczne niczym gwiazdy w świetle reflektorów. Do tańca przygry...
Trzy żywoty Mojżesza Lejbauma
Druga czesc opowiadania "Machaceh" Wojewody
15-04-2006 09:38 | Wojewoda | Komentarze: 0
Pamiętam dobrze dzień wstąpienia do Niepoznanych Przestrzeni. Miałem wtedy szesnaście lat i byłem jednym ze starszych w całej grupie. Wszyscy udają, że zapomnieli lub naprawdę już zapomnieli, co się działo, owej feralnej, czerwcowej nocy w gospodarstwie nieopodal Oświęcimia. Zawsze wolałem myśleć,...
Machaceh
Opowiadanie Wojewody o Rabem Finkelsztajnie
15-04-2006 09:27 | Wojewoda | Komentarze: 0
Machaceh? To stara historia, nie wiem czy będziesz chciał jej wysłuchać. Przez kilkadziesiąt lat swojego życia, starałem się wymazać te kilka, podczas, których, upadły stare królestwa i narodziły nowe. Sześć lat drugiej wojny światowej zmieniło wszystko. Wszyscy postaraliśmy się dopasować do now...
Historia pewnego Pocałunku
Cykl "Polowania", częśc 1
15-01-2006 10:22 | Finn | Komentarze: 14
Wyjątki z akt śledztwa w sprawie możliwego złamania Maskarady z dnia 01.01.2006
Zeznanie sprawcy incydentu, Claytona Jonesa z klanu Daeva, zarejestrowane w noc zdarzenia kilka godzin po zajściu.
„Klub „Seduction” miał tej nocy setki gości. Ludzie z całego miasta zjechali się na i...
MOUNJOY SQUARE 271
28-06-2005 11:41 | JoAnna | Komentarze: 33
Dla moich przyjaciół za to, że są.
Dobry wieczór, nieznajoma.
Nie zatrzymasz się? Oczywiście, że się zatrzymasz. Odwrócisz, spojrzysz na mnie, ale zachowasz dystans. Masz może papierosa? A ogień?
A jednak. Palenie zabija, wiesz o tym. Tak, nie sposób nie zauważyć napisów zajmujących jedną trzecią...
Sny: Łzy popiołu
14-02-2005 11:31 | TrOOl | Komentarze: 2
Życie
-co robisz?-umieram.
Lustro
-kim ty jesteś, do diabła!?-jestem twoim odbiciem... i już nigdy cię nie opuszczę
W mroku wszystko wygląda inaczej. Inne domy, inne twarze, inny pot, ściekający w postaci śliny, z psiego języka. A nawet inne odbicie. Wycięte. Z odrobiną czarnej farby. Czasami p...
Sny: Pamietnik
15-10-2004 12:09 | TrOOl | Komentarze: 6
Pamiętnik sir Trevora NonentityCzy
czujesz...Czy czujesz noc na grobie dnia?Czy czujesz...Czy czujesz
życie, błyskiem stali mijające?Przecinek Czy czujesz...Czy czujesz oddech
słów nieczystych na skroni losu, na oczach życia?Czy czujesz...Czy czujesz
mgłę zdrady nad sercem zawisłą, pod lodem uk...
Rekonesans
- Gorąco, cholernie gorąco. - zamruczał do własnych ponurych myśli numer Omega Jeden. Kolejny raz zwrócił swoją uwagę na wykresy temperatury. We wnętrzu jego Wspomaganego Pancerza Bojowego było gorzej niż w piekle. Pięćdziesiąt trzy koma dwa stopni Celsjusza. Kontrolka klimatyzacji, jak na złość, mr...Pojedynek
27-05-2004 15:03 | MIKK | Komentarze: 5
Początek
Stał wyprostowany, lekki wiatr rozwiewał jego długie włosy. W
ręku trzymał miecz. Po ostrzu leniwie spływała krew, kapiąc na ciało leżącego
przed nim garou. Na niewielkiej polanie w półokręgu stało kilka postaci, otaczając
zastygłą w bezruchu parę. Galileo odwrócił się twarzą do zebrany...
Szukając Siebie
23-03-2004 12:56 | MIKK | Komentarze: 9
- O kurwa, jak zimno! - krzyknął ze wściekłością młody
chłopak kulący się w niewielkim zagłębieniu pomiędzy skałami. - wa... ak...
no... no.. no. no! - odpowiedziało echo, wznosząc się ponad szczyty gór. -
Co ja tu robię? - szepnął młodzieniec. Spod dziurawego koca wyglądała tylko
twarz - twarz,...
Ja? Ona?
11-02-2004 23:25 | Katarzyna 'Panthera' Borecka | Komentarze: 13
Trzy lata życia wyrzucone do kosza jak niepotrzebne śmieci,
nic nie warte. Kolejna kłótnia o to samo. Gdzie jesteś jak cię nie ma? Dlaczego
ta praca jest tak ważna!? Dlaczego nie chcesz mi powiedzieć co robisz....? Gdzie
znikasz całymi dniami... czy jest jakaś inna?
Litania Jego racjonalnyc...
Wielka Bitwa
Na krawędzi dachu stanął młody mężczyzna, jego twarz była pociągła, a włosy długie i odstające, odziany był w czarny płaszcz sięgający ziemi, na jego ramieniu siedział jeden z jego podopiecznych, wielki czarny kruk. Obydwoje rozglądali się uważnie, widzieli już szpiegów, ich małe świecące oczka,...Podwójny Nelson
X344 Otworzył z przerażeniem oczy, kiedy do jego umysłu dotarł obraz utrwalony na ekranie scanera, cyborg rozpaczliwie starał się walczyć z ogarniającym jego umysł bezwładem jednak przegrał i pogrążył się w szaleństwie. Stojący przy nim Oskar Hamilton wywarł mu skaner z ręki. Stali w przestronnym wn...Sabat
Przebudzenie Verbeny
Sabat Okolica wyglądała jak nietknięta ręką człowieka. Stary liściasty las, którego obrzeża usłane były dziwnymi, jakby specjalnie poukładanymi głazami. Pniaki obrośnięte mchem nienaruszonym i tak zielonym, że wydawał się, aż nienaturalny. Na niektórych z głazów i drzew było widać jakieś dziwne sym...Moja historia
Nad Miastem Aniołów zachodziło słońce. Ostatnie promienie muskały twarze śmiertelników, którzy po ciężkim dniu wracali do domów. Tylko młodzi, silni i żądni zabawy ludzie każdej nocy świętowali swą wolność. Jednak wśród ciemności rozświetlanej ulicznymi neonami i łuną księżyca, czaili się drapieżcy,...On
Znali go. Był tu od zawsze. Najstarsi w osadzie pamiętali go jeszcze z czasów gdy byli małymi pacholętami. Przychodził kilka razy w roku. Wtedy, gdy go potrzebowali. Przynosił upolowaną zwierzynę, gdy umierali z głodu. Leczył ich z ran poważniejszych i chorób. Przybywał zawsze gdy go potrzebowali. N...Huragan
Czekali na niego. Grisza i jakaś młoda dziewczyna, której nie znał. Na swój sposób była ładna. To ona podeszła pierwsza, wyciągnęła rękę i przedstawiła się. Miała na imię Eva. Eva Kristiansen. Ku zaskoczeniu Dyffyna nie była Wilkołakiem, choć była spokrewniona. W trakcie kilkugodzinnej jazdy samocho...Szept
Muzyczna wariacja ?
Cisza. Każdy wie co to cisza.. prawda ? Do czego mógłbym ją porównać.. To tak jakby obudzić się w środku nocy... Stan pomiędzy jawą a snem... Stan w którym leży się jeszcze w łóżku i słucha, słucha ciszy. Czy ktoś kiedyś zastanawiał się jak piękna jest cisza ? Przy zgiełku ulic, wrzasku przechodniów...Jak na kruczych skrzydłach
- Patrz , patrz.. Wrona !!! – wrzasnął chłopak i schylił się po kamień... Ptak siedział na płocie, zaraz przy placu zabaw, wyglądało na to że czegoś szukał.. Może kawałków chleba, codziennie rzucanych tu przez jakieś starsze małżeństwo ? Przekrzywił głowę, by widzieć wyraźniej... Z kilku rąk,...The Prize ?
Gałka oczna lekko drgała. Źrenica to zwężała się , to rozszerzała. Skupił się tylko na jednym zmyśle, wygłuszając wszystkie inne... Wzrok... To co otaczało go w rzeczywistości, dla niego nie istniało. Stał jak posąg , patrzył... Patrzył w głąb piekielnie czarnego, karbowanego tunelu. Jakby zastanawi...Powrót
Czekali na niego. Większość z nich znał. - Pozwolicie odejść Victorii. Stwierdzenie, nie pytanie. Kilku, co starszych pokiwało głowami. Zdjął kurtkę, potem koszulkę. Dobył broni. Zamknął oczy. Czekał na cios... Nie doczekał się. Po chwili usłyszał tylko oddalające się kroki kilku osób. Otworz...Spóźniony
spóźnił się. Wściekłość na przemian walczyła w nim z ogromną żałością. Śpiąca Góra podbiegł do leżącego, okrutnie rozcharatanego ciała. Rzut oka na pole walki wystarczył, przeciwników było kilku, przynajmniej trzech. „Może jeszcze żyje” przemknęło mu przez myśl. Pochylił się nad Czter...Strażnik gór
kolejna ryba wyleciała na brzeg. Gdyby ktoś przyglądał się temu z ukrycia zdziwiłby się zapewne. Takie duże cielsko a potrafi tak szybko machnąć łapą. Niedźwiedzie to dziwne istoty. Hemac zadowolony spojrzał na zdobycz. Pięć wielkich i tłustych pstrągów leżało na brzegu. Dwa złowione ostatnio rzu...Stone cold Crazy...
05-12-2001 00:00 | Mefistofeles | Komentarze: 0
Wiatr spokojnie biegał pomiędzy skalnymi tworami, współdziałał z Czasem… Czas... Wgryzał się w kamień, przez lata obsypując drobne ziarenka skalnego pyłu, zmniejszając jej objętość. Każde z nich, i Czas, i Wiatr, było zadowolone z tej mimowolnej współpracy. Wiatr unosił drobiny piasku, malutki...
Kroczący Jak Kot
Wiertarka c. d.
Był ciepły lipcowy wieczór. Dyfyn popijał Guinnesa w jednym z Pubów który choć po części przypominał mu młodość i jego rodzinną wyspę – Irlandię. Patrzył na ludzi. Dziś mijał kolejny rok od wydarzeń które na zawsze odcisnęły na nim swe piętno. Zamknął oczy. Przez chwilę miał wrażenie, że zobac...Wiertarka
Znała go już ponad rok i zdążyła przyzwyczaić się do większości jego dziwactw, nie lubiła jednak kiedy tak na nią patrzył. Nie potrafiła tego dokładnie opisać, ale czuła się wtedy bardzo niepewnie, tak jakby coś czaiło się w mroku, tuż za jej plecami. Bez wątpienia nie był to idealny facet, którego...Wilczyca
05-12-2001 00:00 | Katarzyna 'Panthera' Borecka | Komentarze: 3
Ciemnowłosy Khane podszedł do okna. Na jego twarzy malowała się zmęczona zaduma.
Cichy pomruk znużonego wiatru. Ospałe cienie chowające się przed wątła poswiatą. I wszechobecna nienaturalnie wibrująca cisza. Tak żywa. Przeszywająca duszę na wskroś.
- Podejdź – powiedział a jego słowa odb...