Egzystencja wampira wiąże się z posiadaniem mocy wykraczających poza najśmielsze wyobrażenia śmiertelnych, ale również z istotnymi ograniczeniami. Wampir może trwać przez stulecia, lecz za dnia jest bezbronny niczym niemowlę, byle płomień pozbawia go rozsądku, zaś podtrzymywanie nie– życia wymaga krwi. Żadne ludzkie uzależnienie nie może się równać z wampirzym pragnieniem.
Większość wampirów stara się o tym zapomnieć, angażując się w politykę, lub też tłumaczyć swe słabości na gruncie religijnym. Niewielu Spokrewnionych rzuca śmiałe wyzwanie klątwie – pracuje nad swymi immanentnymi niedoskonałościami, a nawet idzie jeszcze dalej; starając się osiągnąć stan nad-wampira. Ci właśnie Spokrewnieni zapełniają szeregi Ordo Dracul.
Słowo wstępu
Podręcznik Ordo Dracul to jeden z pięciu covenantbooków, czyli książek dokładnie opisujących poszczególne przymierza wampirów, występujące w grze Wampir: Requiem. Po lekturze Ordo Dracul będziemy wiedzieć jaka jest historia tego przymierza, jak postępują jego członkowie, jak radzą sobie z innymi przymierzami i istotami nadnaturalnymi, jakie wewnętrzne podziały trawią zakon, jakie są jego tajemnice czy specjalne moce. Ale nie uprzedzajmy faktów…
Nie będziesz miał drugiej szansy na zrobienie pierwszego wrażenia.
Podręcznik wita nas niezbyt udaną okładką: wampir o fizjonomii dresiarza pochyla się nad omdlewającą niewiastą. Pomijając fakt, że rysunek nie jest ładny, jego treść może skłonić do mylnych wyobrażeń dotyczących tego przymierza. Ponieważ jednak nie osądza się książki po okładce, można przystąpić do lektury opowiadania wstępnego. Opisuje ono historię dwóch członków przymierza badających pogorzelisko pewnej szkoły. Pomimo, iż opowiadanie nie chwyta za serce, dość dobrze wprowadza w klimat Ordo Dracul, zwłaszcza widzianego z perspektywy nowicjusza. Przy pobieżnym przejrzeniu książki w oczy rzuca się wysoka jakość papieru i oprawy graficznej, oraz ładne i klimatyczne ilustracje.
Początek zasadniczej części podręcznika, czyli wstęp, jest bardzo zachęcający. Autorzy przedstawiają motyw przewodni książki, którym jest "odkrywanie mrocznych sekretów”. Nastrój przymierza to typowe dla wiktoriańskiej moralności ukrywanie najniższych instynktów pod płaszczykiem samokontroli i cnoty. Drugim jego ważnym elementem jest sceptycyzm wobec poglądów i przekonań, powszechnie przyjętych wśród wampirzej społeczności. Takie połączenie wydaje mi się niezwykle atrakcyjne i pomocne w stworzeniu ciekawej rozgrywki.
To jednak nie wszystko – we wstępie zawarto opis tytułów, którymi posługują się członkowie Ordo Dracul. Dzięki niemu początkowa postać może być kimś więcej niż zwykłym nowicjuszem – np. Oddanym Suplikantem Ezoterycznego Terroru. Tytuły i odkrywanie stojącego za nimi znaczenia są niezwykle klimatyczną częścią kampanii, w której biorą udział członkowie Zakonu Smoka.
Corpus Magnum – zawartość podręcznika
Pierwszy rozdział opisuje historię zakonu – od założenia przez legendarnego Drakulę w XV w., poprzez okres działania w ukryciu (na wzór organizacji masońskich), aż po ujawnienie swego istnienia przed pozostałymi przymierzami na początku XX wieku. Opis ten nie jest zbyt szczegółowy – nie jest to jednak wadą. Ogólnie zarysowana historia pomaga bowiem narratorowi korzystać z niej przy konstruowaniu fabuły, ale nie ogranicza go nadmiernie.
Mnogość informacji przynosi kolejny rozdział, opisujący egzystencję wampirów przynależących do Ordo Dracul:
Szczegółowo została wyjaśniona filozofia kształtująca przymierze, jak również pierwsza próba, którą przechodzą członkowie zakonu – Podążanie za Smoczym Ogonem. Test ten polega na zabiciu śmiertelnika i obserwowaniu konsekwencji tej zbrodni – czasami przez dziesięciolecia. Następnie wyłożona zostaje natura Wielkiego Dzieła, celu do którego zmierzają wampiry zrzeszone w przymierzu, czyli przełamania ograniczeń związanych z egzystencją Spokrewnionego. Zakończenie Wielkiego Dzieła będzie czymś jeszcze większym – tak jak wampiry są bytami stojącymi ponad ludźmi, tak członkowie Ordo Dracul będą ponad zwykłymi wampirami, uzyskując niemal boski status. W tym też rozdziale opisane są Gniazda Żmija, czyli miejsca, gdzie krzyżują się mistyczne linie energii. Takie Gniazdo może swoimi mocami ułatwiać – bądź utrudniać – uzyskanie Smoczych Splotów – i przez to być pomocne w zakończeniu Wielkiego Dzieła. Przedstawiono złożony proces ich poszukiwań (wraz z niebezpieczeństwami, które mogą stanąć na drodze), katalogowania i użytkowania.
Dużo uwagi poświęcono sekretnym przemianom, które praktykują członkowie zakonu, a mianowicie Smoczym Splotom. Bazując na różnych tradycjach śmiertelnych, członkowie Ordo Dracul opracowali specjalne techniki umożliwiające dokonanie gruntownej i trwałej zmiany w organizmie wampira.
Kolejnym poruszonym zagadnieniem jest organizacja i życie społeczne w ramach Ordo Dracul. Naturalnie koncentruje się ono na poszukiwaniach mistycznych tajemnic, których poznanie pomogłoby w udoskonaleniu wampirze kondycji, oraz na dążeniu do lepszego rozumieniu wampirów, a także otaczającego je świata. Dlatego też członkowie zakonu w danej domenie nazywają siebie Akademią. Przedstawiono tu różne urzędy związane z przynależnością do zakonu. Najważniejszy z nich to Kogaion, wampir strzegący całej wiedzy, jaką zdołał zgromadzić zakon, dotyczącej Gniazd Żmija i linii energii.
W ramach Ordo Dracul istnieje wiele sekretnych stowarzyszeń, słabo znanych nie tylko innym wampirom, lecz nawet samym Smokom. Tutaj opisano te, które odgrywają centralną rolę w przymierzu. Są to Sprzysiężenie Topora, zbrojne ramię zakonu, Sprzysiężenie Gasnącego Światła, skupione na rozwoju Splotów i poznawaniu tajemnic oraz Sprzysiężenie Misteriów – wampiry kierujące polityką i przyszłością zakonu za pomocą niejasnych proroctw i jasnowidzenia. Każde ze sprzysiężeń zostało dokładnie przedstawione – opisano ich historie, wewnętrzne hierarchie, zwyczaje i ceremonie.
Zakon jest jednolitą organizacją, gdy porównać go z innymi przymierzami, jednak nawet w jego łonie istnieją różnice i rozłamy. Zwane są one Rytami – czyli zasadami, według których organizowano poszczególne Akademie. Specyfika i historia owych rytów również została przedstawiona w tym rozdziale.
Ostatnim podrozdziałem, stanowiącym stałą część Covenantbook’ów, jest opis tego, jaką rolę odgrywają członkowie każdego klanu w zakonie, oraz jakie relacje łączą Ordo Dracul z innymi przymierzami i istotami nadnaturalnymi.
Kolejny rozdział przybliża nam procedury i zasady, według których działa przymierze. On również ma postać pomniejszych podrozdziałów, dokładnie opisujących wybrane zagadnienia:
W pierwszej kolejności przedstawiono test psychologiczno-kartomantyczny, który jest stosowany przez Ordo Dracul w celu określenia potencjału i przyszłości Spokrewnionych. Test ten nosi nazwę Ścieżek Losu, jest on opisany na tyle szczegółowo, by można przeprowadzić go graczom. Dzięki temu można lepiej wczuć się zarówno w nastrój przymierza, jak i własnej postaci. Dodatkowo podano pomysły na użycie testu w fabule kampanii.
Następnych kilka stron poświęcono kwestiom posłuszeństwa i nieposłuszeństwa wobec członków zakonu – oraz sposobom dochodzenia i wymierzania sprawiedliwości w Ordo Dracul.
Ostatni z podrozdziałów dotyczy tego, jak wygląda egzystencja członków zakonu w zależności od ich statusu. Opisano, jakie obowiązki i oczekiwania spoczywają na poszczególnych wampirach – ale też jakie możliwości stoją przed nimi. Rozdział ten jest szczególnie pomocny przy opisie bohaterów niezależnych oraz planowaniu kariery bohaterów graczy.
Trzeci rozdział covenantbooków zwykle opisuje wewnętrzne podziały w łonie przymierzy, i Ordo Dracul nie jest tutaj wyjątkiem. Ta część podręcznika skupia się na różnicach w środkach, jakie stosują członkowie zakonu, by wyjść poza ograniczenia swego stanu. Zaraz potem następuje opis celów – próba odpowiedzi na to, czym miałby być byt stojący ewolucyjnie wyżej od wampirów. Ta część podręcznika jest szczególnie atrakcyjna ze względu na zawarte w niej aluzje do mitologii Cthulhu.
Następnie opisano kolejne trzy sprzysiężenia. Jedno z nich – Wbici Na Pal - nawiązuje swą filozofią do przekonań dotyczących rozwoju osobistego powszechnych w Wiedźmim Kręgu. Pozostałe dwa są głęboko utajone – gdyby ogół Spokrewnionych dowiedział się o ich istnieniu i metodach działania, z pewnością stałyby się ofiarą krwawych łowów. Pierwsze z nich – Sprzysiężenie Szarańczy – skupia wampiry, które rozwijają swój potencjał krocząc ścieżką diabolizmu. Sprzysiężenie Drabiny jest zaś opętane ideą zapanowania nad bestią poprzez powrót do człowieczeństwa.
Część opisująca linie krwi jest niezwykle rozbudowana – i jednocześnie najmniej udana. Mamy tu mało oryginalną linię krwi muzułmańskich skrytobójców, nudnych opiekunów dla wampirów w letargu, czy maszyny do zabijania z transylwańskich lasów. Na szczęście kilka linii jest na tyle ciekawych czy oryginalnych, że zachęcają do wykorzystania ich w kronice – do nich należą Ventrue szukający władzy nad duchami, prawosławni mnisi – kapelani Ordo Dracul, czy czarownice, które z niewiadomych przyczyn bardziej związane są z Ordo Dracul niż z Wiedźmim Kręgiem..
Ostatnim rozdziałem jest ten opisujący Sploty Smoka i dyscypliny specyficzne dla Ordo Dracul. Otrzymujemy zatem sporo informacji o nowych Splotach, hipotetycznym czwartym szczeblu splotów, czy Splotach będących tajemnicą nawet dla wielu członków zakonu. Mistrz gry, któremu informacje te nie wystarczą dostaje wskazówki dotyczące tworzenia nowych Splotów.
Za mnogością nowych linii krwi idzie niemal równie dużo nowych dyscyplin. Dodatkowo opisano nowe kombinacje (devotions), powstałe z połączenia poszczególnych mocy określonych dyscyplin. W tym rozdziale jest też mowa o nowych atutach oraz mocy praktykowanej przez członków Ordo Dracul – Alchemii Krwi.
Wydawałoby się, że pod koniec podręcznika nic nie może już zaskoczyć. Spotykamy się tu z tradycyjnym zbiorem bohaterów niezależnych, należących do Ordo Dracul. Są oni dość zróżnicowani i dokładnie opisani (podano pełne charakterystyki, co znacznie ułatwia wykorzystanie ich podczas sesji). Pod sam koniec jednak zamieszczono trzy wersje Drakuli jako bohatera niezależnego. Czy któraś z nich jest prawdziwa? Jaka prawda stoi za tymi wampirami? Oto kolejna z setek tajemnic dotyczących Ordo Dracul.
Jak widać, podręcznik jest napakowany informacjami. Do tego trzeba dodać, iż są one opisane w specyficznych sposób – każda wzmianka na temat linii krwi, organizacji zakonu, czy nowych mocy zawiera informacje, które same w sobie są inspiracją dla narratora w tworzeniu ciekawej kampanii. W dodatku pomysły owe są autentycznie zachęcające i klimatyczne. Przykładem może być kwestia Smoczych Splotów. Nie tylko znacznie poszerzają one możliwości wampira, ale są też źródłem statusu i poważania w przymierzu. Nic więc dziwnego, że ambitni i bezwzględni Spokrewnieni próbują udawać, że osiągnęli określone sploty, nie posiadając ich w rzeczywistości. Odkrycie i zdemaskowanie takiego oszusta może być ciekawym elementem sagi rozgrywającej się pośród członków Ordo Dracul. Po takim odkryciu może się okazać, że oszustwo było częścią większego eksperymentu – lub też nową, nieznaną mocą.
Podsumowanie.
Podsumowaniem "Ordo Dracul to bardzo dobry podręcznik" można by zamknąć tą recenzję. Nie zadowolę się tym jednak i postaram się określić, dlaczego tak jest.
Znakomita oprawa graficzna (oprócz okładki), czy nasycenie podręcznika różnorodnymi pomysłami i informacjami, z których niemal wszystkie aż proszą się, by wcisnąć je do kampanii to standard w przypadku podręczników do Vampire: the Requiem. Ten covenantbook (pozostałe zresztą też) daje jednak więcej. Przedstawia mianowicie żywą i przekonującą wizję wampirzej społeczności, która usiłuje zmagać się ze swą klątwą. Przymierza, które przy lekturze podręcznika głównego były tylko suchymi (a często niejasnymi lub naciąganymi) pomysłami nabierają barw i sensu, gdy przeczytać opisujące je podręczniki. Tak jest też w tym przypadku. Ilekroć sięgam do Ordo Dracul, moja głowa wypełnia się pomysłami na klimatyczną kampanię, czy bohaterów niezależnych. Jeżeli masz zamiar prowadzić Wampira: Requiem, gorąco polecam ten podręcznik – dzięki niemu Ordo Dracul będzie interesującym elementem Twoich sesji. Jeśli jesteś graczem – podręcznik pomoże Ci lepiej odgrywać swoją postać, zaznajomi Cię z filozofią przymierza. Tak czy inaczej – polecam po trzykroć. Ten podręcznik jest jak łyk krwi dla wygłodzonego wampira.
PS. Jest pewien film który doskonale oddaje klimat Ordo Dracul i porusza wątki najistotniejsze dla tego przymierza. Ten film to „From Hell” – polecam jako suplement do podręcznika.